Forum Bieganie.pl

Witam,
podobno skutki przedawkowania magnezu mogą być całkiem poważne. Zatem pragnę zapytać, jaka z Waszego doświadczenia, jest skuteczna, a zarazem bezpieczna ilość shotów z Mg, którą przyjmujecie w trakcie długich biegów. Czy shota należy mlasnąć jako odpowiedź na skurcze, czy wcześniej, zakładając, potencjalne skurcze, żeby dać czas na wchłonięcie tego pierwiastka?

Różne preparaty z magnezem i innymi solami przyjmuję co godzinę. Jak jest ciepło, to zmniejszam do 45min, jak zimno to nawet do 2h. Z tym że obficie się pocę i podatność na skurcze podczas biegu w upale mam bardzo dużą.

Lekarze twierdzą, że powinieneś brać tak często jak wierzysz, że działa.
I tak przyswajalność i szybkość wykorzystania jest kluczowa.
Więc głownie działa efekt placebo:)

Sam to przetestowałem na jednym z biegów: skurcze zaczęły mnie łapać kiedy zobaczyłem kolegę którego łapały.
Dobiegłem na punkt, najadłem się czekolady i przeszły.
Dopiero na mecie przemyślałem i zauważyłem, że ponieważ to była czekolada mleczna to magnezu było tyle co kot napłakał;)

masz niedobory potwierdzone badaniami? jeśli nie to odpuść sobie. Nie ma żadnych badań potwierdzających, że skurcze są wynikiem niedoborów magnezu. Papka serwowana w reklamach radiowych o niezbędności suplementacji nie jest oparta o żadne badania. Najważniejsza w organizmie jest równowaga. Suplementowanie jakichkolwiek elementów zaburza ją. Magnez powinien być w organiźmie zbalansowany z potasem i sodem, czy je również zażywasz? czy po suplementacji równowaga jest zachowana? radzę odpuścić sobie tabletki z magnezem, zrobić badania krwii z wyznaczeniem jego poziomu. Jeśli lekarz stwierdzi poważne niedobory, których nie da się szybko uzupełnić zmianą diety wówczas zapisze Ci preparaty mogące pomóc. Zażywanie, bo tak mówią w reklamach czy na forach w internecie jest nie tylko głupie, móże być również szkodliwe.

Podaję link do artykułu o magnezie. Warto przeczytać.
Polecam
http://www.igya.pl/srodki-lecznicze/sup ... elbet.html