Forum Bieganie.pl

Mam pytanie, czy ktoś suplementował się młodym jęczmieniem?. Piszą że ma wpływ na wydolność i układ krążenia. Czy ktoś to pił i zauważył efekty u siebie? Np. poprawę wyników w biegach?

Według mnie ten młody jęczmień jest zbyt przereklamowany, co prawda ma właściwości prozdrowotne, ale na pewno nie jest niezastąpiony, a drogi na pewno. Wydaje mi się, że on jest bardziej na schudnięcie niż na zwiększenie wydolności.

Pijałem regularnie, codziennie. Mieszałem go rano z zimnym sokiem pomidorowym, bo z wodą mi nie wchodziło .
Po skończeniu całej paczki nie zauważyłem żadnych spektakularnych zmian. Co prawda nie poprę tego badaniami krwi czy temu podobnymi, ale ja zakładam że skuteczność młodego jęczmienia zależy w dużej mierze od efektu placebo.

czyli mówicie , że jest to po prostu sztuczna reklama? Ogólnie nie pomaga? A ciekawe jak z odchudzaniem? Bo też go reklamują, że odchudza. Ma ktoś jakieś doświadczenia?

Nie można młodemu jęczmieniowi odmówić prozdrowotnych właściwości, wpływa korzystnie na przemianę materii i ogólnie na zdrowie, ze względu na wysoką zawartość chlorofilu, którego spożywanie to trochę tak jakby wypijać światło słoneczne (serio). Czy pomoże akurat bić rekordy w bieganiu, lub odchudzaniu? Wydaje mi się, że jak już to minimalnie i jako wspomagacz - motywator.
Tutaj jest ciekawie rozeznany artykuł w temacie jęczmienia: http://naturalnemetody.pl/mlody-zielony-jeczmien/, można sobie przeczytać o co tyle szumu.

Cześć
Ja już długo piję zielony jęczmień, ale tylko sproszkowany (najtańsza jest sproszkowana trawa jęczmienna), to prawda, że na wydolność organizmu raczej nie wpływa natomiast na poprawę witalności a owszem. Poprawia samopoczucie i siły jest więcej. Przy okazji odkwasza organizm także polecam przy uprawianiu sportu a przy bieganiu w szczególności.

m.wozniak87 pisze:Cześć
Ja już długo piję zielony jęczmień, ale tylko sproszkowany (najtańsza jest sproszkowana trawa jęczmienna), to prawda, że na wydolność organizmu raczej nie wpływa natomiast na poprawę witalności a owszem. Poprawia samopoczucie i siły jest więcej. Przy okazji odkwasza organizm także polecam przy uprawianiu sportu a przy bieganiu w szczególności.

Co to znaczy odkwasza organizm?
A żołądek masz dobrze zakwaszony czy odczyn jest zasadowy?

Tak naprawdę ma to związek z tym co jemy, większość jedzenia ma działanie zakwaszające organizm (w sensie medycznym co to ozn. odsyłam do google) a zielone algi, warzywa i jęczmień mają odczyn zasadowy dzięki temu wpływa na wyrównanie ph organizmu.
Żołądek ma kwas solny więc tworzy środowisko kwasowe natomiast stwierdzenie, że odkwasza organizm dotyczy dalszej przemiany materii. Jest to dłuższy temat. Dla zainteresowanych mogę podać literaturę.

Młody jęczmień to można traktować jako datek do wiosennej sałatki obiadowej.
Testowałem kilka lat temu mocne ekstrakty młodego jęczmienia a nie jakieś "siki moniki" herbatki i nie było szału. Specjalnie odszukałem w swoim dzienniku w którym zapisuję swoje badania nad tego typu suplami i akurat ekstrakt z młodego jęczmienia wypadał marnie.
Są dużo lepsze zioła które można wykorzystać sportach wydolnościowych. W tamtym i w tym roku tworzyłem mieszankę która podniosła mój hematokryt który miałem w lutym około 14,5 do 17,9 w okresie startowym - maj/czerwiec. Wszystko zdrowo, legalnie i w miarę niedrogo.

Barbara89 pisze:Ja czasami stosuje młody zielony jęczmień. Jest on dobry dla cukrzyków, ponieważ może być alternatywą dla lekarstw przepełnionych chemią. Pomaga on w obniżeniu cukru i cholesterolu we krwi. Ponadto zawarty w nim błonnik pozytywnie wpływa na prace układu pokarmowego. Na pewno jeżeli go zaczniecie brać to wam nie zaszkodzi, ja go stosuję i czuje się dobrze. Ja także kupuje jęczmień w tym sklepie, mają dobrą cenę i jakość.

A ty dalej wierzysz, ze błonnik jest nam potrzebny?

Są jakieś badania o tym co piszesz?

Wiesz ile jest już owoców, warzyw czy przypraw które lecza raka, cukrzycę, zawały etc?
I wierzysz że to prawda?

Wysłane z mojego SM-T113 .

A ty wierzysz, że spamer pisze to co myśli? Usuń proszę link do sklepu ze swojego posta, bo niepotrzebnie pozycjonujesz ich stronę.

Kangoor5 pisze:A ty wierzysz, że spamer pisze to co myśli? Usuń proszę link do sklepu ze swojego posta, bo niepotrzebnie pozycjonujesz ich stronę.

Już skasowlem.

Wysłane z mojego SM-T113 .

Moja kumpela pracowała kiedyś w firmie, która sprzedawała to ludziom chcącym schudnąć itp. I sama mi powiedziała, że to jedna wielka ściema, to nie pomaga na krążenie/trawienie/chudnięcie, więc lepiej sobie odpuścić

Temat troszkę stary, jednak dyskusja nie nabrała rozmachu dlatego też pozwolę sobie go "obudzić". Dlaczego od razu ściema? Patrzyłeś na badania? sprawdzałeś jakie są ich wyniki? Wiesz, że roślina ta wpływa na obniżenie poziomu cukru we krwi? Żeby nie być gołosłownym odsyłam do artykułu o zielonym jeczmieniu. Znajdziesz w nim badania i inne informacje.

Oczywiście to nie jest super niesamowita roślina, która pozwoli zgubić nie wiadomo ile kilogramów podczas gdy będziemy siedzieć w KFC i wpierniczać skrzydełka. Wspomaga jednak pracę organizmu i myślę, że to fajny nawyk od czasu do czasu "strzelić" sobie taki koktajl niż łudzić się, że jakieś pożal się Slim figury czy inne dziadostwa będą działać. Zielony jęczmień ma bardzo dużo chlorofilu, witamin i innych cennych składników dla naszego ciała. Warto się zagłębić w ten temat oczywiście jeśli chcemy stosować takie środki.

Ważne jest również źródło z jakiego pochodzi zielony jęczmień i składniki na bazie których został stworzony dany preparat. Dajmy na to sproszkowane liście młodego jęczmienia są tanie ale ich właściwości w porównaniu do sproszkowanego soku z młodego jęczmienia, (który jest dużo droższy) są znikome. Wszystko poprzez sposób obróbki itd.

Szkoda tak strzelać w ciemno że coś jest be bo ktoś coś powiedział

Pozdrawiam i liczę na ożywienie się tematu!

kuba90 pisze:Temat troszkę stary, jednak dyskusja nie nabrała rozmachu dlatego też pozwolę sobie go "obudzić". Dlaczego od razu ściema? Patrzyłeś na badania? sprawdzałeś jakie są ich wyniki? Wiesz, że roślina ta wpływa na obniżenie poziomu cukru we krwi? Żeby nie być gołosłownym odsyłam do artykułu o zielonym jeczmieniu. Znajdziesz w nim badania i inne informacje.

Oczywiście to nie jest super niesamowita roślina, która pozwoli zgubić nie wiadomo ile kilogramów podczas gdy będziemy siedzieć w KFC i wpierniczać skrzydełka. Wspomaga jednak pracę organizmu i myślę, że to fajny nawyk od czasu do czasu "strzelić" sobie taki koktajl niż łudzić się, że jakieś pożal się Slim figury czy inne dziadostwa będą działać. Zielony jęczmień ma bardzo dużo chlorofilu, witamin i innych cennych składników dla naszego ciała. Warto się zagłębić w ten temat oczywiście jeśli chcemy stosować takie środki.

Ważne jest również źródło z jakiego pochodzi zielony jęczmień i składniki na bazie których został stworzony dany preparat. Dajmy na to sproszkowane liście młodego jęczmienia są tanie ale ich właściwości w porównaniu do sproszkowanego soku z młodego jęczmienia, (który jest dużo droższy) są znikome. Wszystko poprzez sposób obróbki itd.

Szkoda tak strzelać w ciemno że coś jest be bo ktoś coś powiedział

Pozdrawiam i liczę na ożywienie się tematu!

Szefie powiedz teraz ile gram (bo nie wierze ze 1-2g dziennie starczy jak w tym magicznym linku co podałeś napisane jest) i przez jak dlugi okres go nalezy spożywać aby doznać tych magiczno-cudownych doznań ? (wiem, ze zalezy od organizmu, zanieczyszczenia ciala, chorob, dymu tytoniowego blabla etc) lecz nigdzie na zadnej cudowno-magiczno-uzdrawiajacej stronce nie znalazlem tego, tylko wszedzie powtarzają jak mantrę te magiczno-cudowne właściwości lecznicze, jedni od drugiego kopiuje je chyba aby umiescic te fajne właściwości na swojej stronie.
Nie obraz się, ale pytam powaznie.

Mam przed soba GreenMix od SuperFood w skladzie są: chlorella, barley green, spirulina, wheat grass.
Biore jednorazowo 10g tego cholerstwa, ot dzis na probe kupilem. Przed sportem bedzie 10g a z rańca 5 albo 10. I jak cwicze to łącznie wyjdzie 15-20g, nie za duzo, nie bede zielony za tydzien? Hehe

Chociaz juz biore spiruline w sprasowanych pigulach. I np kwas foliowy czy cynk mi wystrzeli ponad normę w badaniach krwi.
Chyba cos zastopuje. Bo za duzo tego dobrego, chociaz zadnych dolegliwości/chorob/bólów nie odczuwam.

Wysłane z mojego SM-T113 .