Strona 1 z 1

nagly spadek formy, pomocy

: 24 wrz 2015, 06:16
autor: kratka1
Witam wszystkich,
Mam do Was pytanie i jednoczesnie prosze o pomoc. Jestem bardzo poczatkujaca biegaczka, biegam mniej wiecej od poczatku maja. Zaczelam od kondycji zerowej, od marszobiegow. W polowie lipca doszlam do jako takiej formy, biegalam 5km i bylam z siebie dumna (treningi 3 razy w tygodniu ok. 5.30 rano). Stopniowo zwiekszalam tempo biegu i w drugim tygodniu sierpnia biegalam 5km w czasie 29min. Czulam sie swietnie i myslalam powoli aby zwiekszyc dystans do 6km. Jakies 10dni pozniej zupelnie nagle na kolejnym treningu po 4km zrobilo mi sie ciemno przed oczami, zadyszka i koniec biegu. Myslalam, ze to chwilowy spadek formy, moze jakas infekcja sie szykuje... ale nastepny trening 3,5km i koniec. Zrobilam sobie tydzien przerwy i sprobowalam ponownie - do dnia dzisiejszego jestem w stanie przebiec 4km w gorszym niz wczesniej tempie i z krotkim ok. 30sek odpoczynkiem w srodku. Jestem zalamana, co sie ze mna dzieje?? Pomozcie... co to moze byc i co moge z tym zrobic?

bede wdzieczna za pomoc i rady

Re: nagly spadek formy, pomocy

: 24 wrz 2015, 07:58
autor: Yahoo
Nie przejmuj sie tempem, nie jest wazne na początku, czas sie liczy na treningu. Biegaj spokojnie i na samopoczucie.
Niescigaj sie na treningach.

Re: nagly spadek formy, pomocy

: 27 paź 2015, 09:33
autor: kratka1
Dziekuje za pomoc. Do swojej formy nie doszlam. Biegam 4km po 3 tygodniowej przerwie (infekcja, spadek formy, ogolny brak energii) i zamierzam poki co taki dystans pokonywac i przetrwac do wiosny. A wiosna bede zwiekszac dystans.

Re: nagly spadek formy, pomocy

: 07 lis 2015, 18:12
autor: dlugas
No jak infekcja + teraz taka pogoda jest jaka jest, że sprzyja spadkom formy, to mogą takie sytuacje wystąpić. Grunt to odpowiednia regeneracja i nie wszystko od razu. Trzymam kciuki! :)