Strona 1 z 1

wzmacnanie mieśni na maszynach

: 16 maja 2015, 10:30
autor: goodmorning
Witam,

W związku z długotrwałym leczeniem kontuzji i bardzo wielu wizyt u różnych fizjoterapeutów który najczęściej zaprzeczali sobie w diagnozie szukam opinii na temat wzmacniania mięśni nóg na maszynach na siłowni. Bóle które występują u mnie już kilka miesięcy to głównie okolice gęsiej stopy ( czuje ból cały czas) i więzadło rzepki (Po bieganiu boli przez jakieś 10 min jak cholera, podczas biegu bólów nie ma).

Obecnie fizjoterapeuta zalecił mi zbudowanie masy mięśniowej czworogłowego i pośladkowego bo są mocno osłabione, do tej pory siłownia była dla mnie czarną magią i dlatego mam chyba takie obawy że może to jeszcze coś pogorszyć. Czy ktoś ma doświadczenie co do ćwiczeń na maszynach?

Re: wzmacnanie mieśni na maszynach

: 16 maja 2015, 11:01
autor: Kangoor5
Na siłowni tak, na maszynach nie. Na pewno nie na takich, na których się siedzi lub leży. Nie powinieneś izolować mięśni w trakcie ćwiczeń, chyba że masz tak niestabilny staw, że zwykły przysiad/ wykrok mógłby mu zagrozić. Izolując mięsień nie trenujesz dużej liczby mniejszych mięśni, odpowiedzialnych za stabilizację. To dobre dla kulturystów, którym zależy tylko na wyglądzie mięśni, a nie na ich użyteczności. Dobrze by było, gdyby fizjoterapeuta pokazał Ci ćwiczenia i sprawdził, czy robisz je właściwie: właściwą techniką i z użyciem właściwych mięśni. Poza tym ćwiczenia wzmacniające najlepiej jeśli są specyficzne dla dyscypliny sportu, którą uprawiasz. Tak przynajmniej twierdzi mój fizjoterapeuta. Siedzenie na maszynie nie przypomina biegu ;-)

Re: wzmacnanie mieśni na maszynach

: 16 maja 2015, 15:11
autor: goodmorning
ćwiczenia na stabilizację też mi kazał wykonywać, wykroki, wspięcia na stepie, ćwiczenia na piłce. No i do tego też te ćwiczenia na maszynach właśnie w pozycji siedzącej i leżącej na czworogłowy i dwugłowy i się zastanawiam jak to się ma do obciążenia na gęsią stopę i więzadło rzepki czy to nie pogłębia ich stanu.

Re: wzmacnanie mieśni na maszynach

: 16 maja 2015, 17:56
autor: Brando
Ja chodzę na siłownię, ale z ćwiczeń na nogi robię tylko przysiady ze sztangą, martwy ciąg i czaaasem wyciskanie nóg na suwnicy.

Generalnie unikam izolowanych ćwiczeń jak siedzenie i prostowanie nóg itp. Obciążenia jakie wtedy spadają na kolana są ogromne (zakładając że jakiś sensowny ciężar używasz), no i do tego izolacja pojedyńczych mięśni to strata czasu jeśli nie jesteś kulturystą.

ćwiczenia wielostawowe które wspomniałem na początku są dużo lepsze dla Ciebie moim zdaniem.

EDIT:

Zapomniałem najważniejszego. Wskakuj na rower, czy to stacjonarny czy na powietrzu, bardzo wzmocnisz mięśnie nóg, kolana itp. Ja miałęm problemy z kolanami, kontuzję, i kiedy ją trochę zaleczyłem i wróciłęm do biegania to w dni niebiegowe pedałowałem. Dziś moje kolana i mięśnie są w duuuużo lepszej kondycji ;)

Re: wzmacnanie mieśni na maszynach

: 16 maja 2015, 18:06
autor: goodmorning
właśnie rower uwielbiam ale obecnie na rowerze wygląda tak, że z każdym machnięciem bez względu na obciążenie przeskakuje mi coś w kolanie na tyle mocno że muszę zejść z roweru żeby znowu się coś tam przestawiło. Dlatego rower na razie chyba odpada. Dziwi mnie to bo te ćwiczenia rozpisał mi sportowy fizjoterapeuta i nie wiem na ile mogę mu ufać. Nie chce pogorszyć tego i tak kiepskiego stanu. Dodam że na rezonansie i usg nic nie wyszło poza śladowym zapaleniem gęsiej stopy i przyczepu czworogłowego.

Re: wzmacnanie mieśni na maszynach

: 16 maja 2015, 18:46
autor: Kangoor5
goodmorning pisze:Dziwi mnie to bo te ćwiczenia rozpisał mi sportowy fizjoterapeuta ...
Mnie w takim razie dziwi, dlaczego dalej o to pytasz nieznajomych w internecie.
goodmorning pisze: i nie wiem na ile mogę mu ufać.
A wiesz, na ile możesz nam ufać?

Re: wzmacnanie mieśni na maszynach

: 16 maja 2015, 19:19
autor: Brando
Kangoor5 pisze:
goodmorning pisze: i nie wiem na ile mogę mu ufać.
A wiesz, na ile możesz nam ufać?
Generalnie jest tak że wielu z nas nieznajomych zna takie problemy z PRAKTYKI bo przechodziło podobne rzeczy. Więc można zaczerpnąć wiedzy od nas jak sobie z tym poradziliśmy. Nie mówię żeby wszyscy zamiast chodzić do lekarzy, leczyli się na forum, ale opinię nieznajomych też można brać pod uwagę...

Mi na początku biegania zrobiło się coś w kolano. Za dużo i za szybko chciałem. Ledwo chodziłem. Zrobiłem usg, miałem tam płyn jakiś i inne cuda. Ortopeda powiedział, że 3 tyg odpoczywać i samo ustąpi. A potem to nie biegać już w ogóle bo bieganie jest niezdrowe dla kolan. I tyle. Nie chciał nic słyszeć o bieganiu.

Poradziłem się w internetach nieznajomych, doradzili wzmocnić mięśnie dookoła kolan, jeździć w dni niebiegowe na rowerku, na siłowni robić ćwiczenia siłowe, POWOLI zwiększać dystans biegów itp.

Dziś mam za sobą starty w zawodach na 5 i 10 kilometrów. Za tydzień półmaraton, w październiku maraton... z zawodów na zawody kolejna życiówka. 4x biegam w tygodniu, 4x siłownia, 2-3x basen, na rower nie starcza mi już czasu niestety...
kolano NIC nie boli.

Ciekawe co na to powiedziałby ortopeda... Dzięki nieznajomi w internetach :)

Re: wzmacnanie mieśni na maszynach

: 16 maja 2015, 19:25
autor: goodmorning
bo lubię pytać a Ty odpowiadać

Re: wzmacnanie mieśni na maszynach

: 16 maja 2015, 19:31
autor: goodmorning
Brando dzięki wielkie za wyjaśnienie koledze :) dlaczego padają pytania na forum. Dodam tylko, że nie traktuje tego jako zastępstwa od wizyt u specjalisty, tylko od września już 5 próbuje mi przywrócić nogę do ładu więc wszystko ma dla mnie duże znaczenie. Pozdrawiam

Re: wzmacnanie mieśni na maszynach

: 16 maja 2015, 21:10
autor: Sacre
Na pewno mogę ci poradzić ćwiczenia na piłce Swiss ball.