Forum Bieganie.pl

Witam.
Przygodę z bieganiem właściwie dopiero zaczynam (dzisiaj drugi dzień) w dodatku nie jest to raczej coś (co na ten moment!) mnie jakoś bardzo interesuje (bieganie), tylko robię to żeby zrzucić sporo zbędnych kilogramów. Niestety, od już nie pamiętam jak długiego czasu borykam się z problemem otartych ud od wewnętrznej strony. Nogi mam bardzo masywne no i niestety obcierają one o siebie cały czas, co niestety kończy się tak, że pozostają odparzenia.
Chciałbym się Was zapytać jak sobie z tym radzić? Jakieś preparaty? Rodzaje majtek/leginsów czy czegokolwiek? Chcę biegać codziennie (jak na razie nie są to za długie dystanse [w sumie, to przez te otarcia...], dodam, że biegam w domu - na bieżni) i nie chciałbym, żeby bieganie kolidowało z pracą (pracuje fizycznie, non stop muszę chodzić, a wiadomo że jednak praca jest ważniejsza niż bieg i wolałbym być w niej w 100% sprawny), dlatego napisałem ten post. Nie chciałbym tak szybko z tego rezygnować, bo w sumie to zaczyna mi się podobać. Myślałem o smarowaniu ud wazeliną przed biegiem czy coś takiego. Mam nadzieje, że macie lepsze pomysły :P. Dodam, że bokserki w których biegam są zawsze tak mokre, jak bym je dopiero co z wody wyciągnął.
Przepraszam za chaotyczny styl wypowiedzi, ale nie śpię od 5tej, byłem w pracy i w sumie to jest już 24 :P. Dobrej nocy. Czekam na odpowiedzi

Z czasem uda sie przyzwyczaja i bedzie lepiej. To tak jak z nowymi butami.
Nie wiem w ktorym miejscu dokladnie masz te otarcia. Jezeli w pachwinach to obcisla bielizna, ktora trzyma wszystko w miejscu, pomoze. Dodatkowo troche talku przed biegiem i po.

po to są właśnie specjalne legginsy do biegania, żeby nie dreptać w bawełnianych bokserkach typu "gacie po tacie"
też mam sporo mięcha w nogach i nie narzekam, ale biegam w obcisłej bieliźnie i legginasch
parę złotych i kłopot z głowy

Wazelina jest swietnym pomyslem i nie ma co wydziwiac. Do tego obcisle spodenki. Sam walczylem z tym problemem przy biegach powyzej 30km i to rozwiazalo sprawe.

A pomysł na bieganie codziennie to jednak bardzo zły pomysł. Pamiętaj o regeneracji, bo się albo zajedziesz albo złapiesz kontuzję.

Dzięki za rady Mógłby ktoś podać przykładowe 'legginsy do biegania' w rozsądnej cenie (najlepiej link, lub kilka)? Dzisiaj właśnie odpoczywam, jednak bolą mnie po prostu nogi i chciałbym zregenerować te otarcia. Otarcia występują bardziej na udach niż pachwinach.

Przybych pisze:chciałbym zregenerować te otarcia.

Kup na "zregenerowanie" sudocrem. - pomaga A na przyszłość, tak jak Ci już poradzono, kup legginsy.

używam Sudocremu i talku Czekam na jakieś linki do sklepów z tymi legginsami, nie chciałbym kupić czegoś co mi nie pomoże :P

Zadzwoń do najbliższego sklepu sportowego w Twojej okolicy, może przyjdą z linką. Jak już Cię dociągną, przymierz i kup odpowiednie do wymiarów.

Przerabiam ten temat od lat:/ Mimo, że waga już tak nie szybuje a forma jest całkiem niezła to jakby drwal zobaczył moje nogi to z marszu siekiery by szukał. Takie kłody konkretne. Same lidżajnsy, długie czy krótkie, sprawę załatwiają tylko trochę. Mają taki krój, że uda to i owszem zakryte ale pachwiny i kapkę niżej od jajek i tak robią się otarcia. Od szycia w kroku nogawki idą w dół i nie da się ich dobrze umościć w tych miejscach właśnie. Mi pomogła dopiero kombinacja lidżajnsów z długimi sportowymi bokserkami 6''. Np takie
http://sewel.pl/product-pol-5761-Bokser ... RIEFS.html

Generalnie chodzi o ideę i konkretne produkty ciężko polecić ze względu na inne czynniki. Nie wiadomo jak wielkie masz te nogi. eLka z jednego modelu może nie być równa eLce z innego. Najlepiej idź do najbliżeszego sklepu sportowego i sobie coś wybierz. Zdecydowanie dobrym pomysłem będzie kupienie czegoś z technicznych materiałów a nie bawełny. Choćby za 20-40 zeta. To zupełnie inny komfort trenowania. I nie tyczy się to tylko biegania ale innych aktywności fizycznych. Pamiętaj, o 6 calowych majtasach. U mnie dopiero do rozwiązało problem.

Jeśli chodzi o specyfiki natury medycznej to talk spłynie, wazelina spłynie. Sudocrem warto stosować przed treningiem i po. Problem z sudocremem jest taki, że skóra uodparnia się na jego lecznicze właściwości i po czasie przestaje działać. Osobiście polecam Bepanthen zamiast Sudo. Łatwiej się rozsmarowuje i w moim przypadku daje natychmiastową ulgę.

Ja biegam w zestawie

BOKSERKI
+
LEGINSY

zero problemów z otarciami. Polecam.

Ja akurat mam bokserki takie same jak kolega wyżej, ostatnio kupiłem sobie leginsy 3/4:
http://www.decathlon.pl/legginsy-do-bie ... 96521.html
i jestem z nich mega zadowolony.
Swego czasu w Biedronce były bokserki bezuciskowe i bezszwowe. Kupiłem 3 pary a mogłem więcej, bo są bardzo dobre.

Na okres zimy kupiłem leginsy 4F i w początkowym okresie mialem również problem z otarciami.
Poradziłem sobie z zagojeniem obtarć, naklejając na czas biegu, takie opatrunki chyba 7,5x5 kupione w aptece po 35gr sztuka.
Później chyba się uda przyzwyczaiły, bo do dziś nie mam problemu z obtarciami

Ja tez biegam w leginsach z decathlonu, troszke innych niz Sosik...jesli dobrze kojarze to sa to kalensji elioplay z kieszonka na smartfona z boku...smialo moge je polecic

Uzywam tych co Banan i tez polecam.

Walczyłem z tym problemem bardzo długi, przed bieganiem smaruj sudokremem, jak masz rany to lepszy Tormentiol i rany szybko zejdą.

Jeśli nie lubisz leginsów to zakup sobie pod spodnie lub spodenki, obcisłe bokserki np te z decathlonu, choć ja wole swoje jomy które kupiłem na promocji po 10 zł w sklep.smjsport.pl, możesz poszukać. Ważne dla ciebie jest to aby bielizna była bezszwowa.