Przeziębienie na 5 tyg przed maratonem.
: 25 mar 2015, 07:40
Niestety dorwało mnie przeziębienie w paskudnym momencie przygotowań do maratonu. Zanosi się na 5 do 7 dni bez biegania, bo wolę dzień dłużej odpuścić, niż zafundować sobie konieczność brania antybiotyków.
Od jesieni przygotowywałem się na walkę z 3 godzinami, wszystko szło bez żadnych problemów, przebiegi były spore, wszystkie akcenty biegane w miarę jak trzeba. Planowałem ostatnie dwa tygodnie przed zawodami przeznaczyć na tepering. W związku z zaistniałą sytuacją zastanawiam się jak i czy w ogóle można sensownie przebudować ostatni okres przed Orlenem. Przerwę mam od niedzieli i pewnie nie wcześniej niż w piątek wyjdę na pierwsze roztruchtanie. Jak podejść do tego ostatniego okresu, żeby miało sens zmierzenie się z zaplanowanym czasem? Czy skrócić z 2 tyg do 10dni-1tyg okres odpoczynku przed zawodami?
Od jesieni przygotowywałem się na walkę z 3 godzinami, wszystko szło bez żadnych problemów, przebiegi były spore, wszystkie akcenty biegane w miarę jak trzeba. Planowałem ostatnie dwa tygodnie przed zawodami przeznaczyć na tepering. W związku z zaistniałą sytuacją zastanawiam się jak i czy w ogóle można sensownie przebudować ostatni okres przed Orlenem. Przerwę mam od niedzieli i pewnie nie wcześniej niż w piątek wyjdę na pierwsze roztruchtanie. Jak podejść do tego ostatniego okresu, żeby miało sens zmierzenie się z zaplanowanym czasem? Czy skrócić z 2 tyg do 10dni-1tyg okres odpoczynku przed zawodami?