Forum Bieganie.pl

Od prawie 2 miesięcy boli mnie kolano. Pewnego dnia po bieganiu na bieżni, na siłowni, schylałem się wraz z małym przykucnięciem po coś na dywanie i coś mi "strzeliło" w kolanie. Kolano mnie boli gdy przy zgiętym kolanu opieram na nim ciężar ciała, jak na przykład wchodzenie po schodach czy schylanie się by zasznurować sznurowadła (gdy lekko wykręcę kolano/nogę do wewnątrz wówczas ból jest znacznie mniejszy). Przy maksymalnym zgięciu kolana do wewnątrz również odczuwam pewien ból. Ból odczuwam wewnątrz kolana, w jego dolnej części po wewnętrznej stronie nogi.

Byłem u 2 ortopedów, mam zrobione badania USG i RTG. RTG nic nie wykazało. W USG natomiast zostało wykazane:

- cysta Bakera (lekarz powiedział, żeby poczekać, to prawdopodobnie sama zejdzie) o wymiarach 10x60x9mm
- znacznie zwiększona ilość płynu w stawie kolanowym w zachyłku nadrzepkowym do 12 mm grubości, bez przerostu maziówki, sygnał PD w normie
- obrzęknięty troczek przyśrodkowy rzepki z lekko zwiększonym sygnałem PD, jak w niewielkim zapaleniu
- obrzęknięty fałd przyśrodkowy błony maziowej, niewidoczny w typowej pozycji badania, a jedynie przy maksymalnie zgiętym kolanie

Ortopeda powiedział mi, że prawdopodobnie ból sam mi przejdzie i jeżeli za 2 miesiące (to było prawie 2 tygodnie temu) nadal mnie będzie boleć, to mam przyjść jeszcze raz na konsultacje.

Chciałbym zacząć biegać, głównie mam na myśli grę w piłkę (bieganie po bieżni i asfalcie/kostce odradził mi ortopeda) na sztucznej trawie, czy jest sens zakupu opaski na kolano? Jeżeli tak, to jaką?
Kwestia jest taka, czy jest sens zakupu jakiejś opaski

Ja z tymi troczkami tez mam problem i najgorsze, że nic nie chce przejść. Od dwoch tygodni smaruję Naklofen TOP, dostałem przeciwzapalne tabletki Xefo rapid i nic, jak bolało to boli, nawet mam wrażenie że jeszdcze gorzej jest z kolanem dlatego teraz próbuje konską chłodzącą, wiec zobaczę za tydzień.

pozdrawiam
Paweł

Miałem podobnie, nie mogłem chodzić po schodach nawet.
W ogóle chodzenie to był problem... Usg wykazało zwiększoną ilość płynu jak u Ciebie. Poza tym wszystko w normie (o ile dobrze pamiętam). Na początku w aptece po wyjściu z usg kupiłem opaskę za 12 zł. BARDZO pomogła. Mogłem chodzić. Dalej czułem ból ale mogłem chodzić.
Następnie w aptece kupiłem końską maść, ale rozgrzewającą. Smarowałem na bogato przez kilka dni, paliło żywym ogniem, ale wytrzymałem. Po tygodniu takiej kuracji i chodzeniu w opasce przestało boleć, mogłem normalnie chodzić. Po jakichś 2 tygodniach wybrałem się na krótki bieg. Zaczęło znów boleć. Myślałem że maść pali żywym ogniem po posmarowaniu/wtarciu... poczekaj aż założysz na to opaskę i rozgrzejesz się biegiem xD

Po 3 tygodniach już zacząłem biegać, czułem kolano, nie bolało, ale czułem że trochę więcej biegu i będzie problem.
Biegam teraz 5 km po chodnikach i jest w miarę ok. Niby coś tam czuć jeszcze, ale nie jest to ból. Jakby bardziej psychika niż ciało.
Natomiast 10km po lesie lub na bieżni mechanicznej robię bez żadnego czucia czegokolwiek w kolanie. Tak jak by kontuzja nie miała nigdy miejsca.
Więc opaskę możesz kupić do komfortu noszenia, ale o sporcie zapomnij. Na te 2 tyg jeszcze. Ja wiem jak to jest usłyszeć taką diagnozę, ale lepiej poświęcić teraz 2 tyg a potem cały rok grać i być aktywnym.

No i końską maść polecam (rozgrzewającą).

Opaska jest bardzo dobra w pierwszym stadium leczenia - odciąża staw, wymusza prawidłowe ustawienie rzepki, zmniejsza obrzęk. Jest zdecydowanie lepsza niż bandaż elastyczny, ale... dobra opaska to niestety droga, a czasami bardzo zabawa - ja za swojego GenuTrain'a zapłaciłem 350 zł i ze względu na tendencję do bocznego przypierania rzepki, dostałem zalecenie od (biegającego czynnie) ortopedy by w nią zainwestować i biegać zawsze... jak pisał przedmówca cuda czyni maść końska - ja zawsze aplikuję czerwoną przed treningiem (rozgrzewa) i niebieską po (chłodzi).

Myślę, że sens opaski jest wtedy kiedy ma ona utrzymywać całe kolano w jednej pozycji (ja np. mam problem z wyskakującą rzepką- opaska jest jak znalazł) natomiast jeśli jest to tylko kwestia bólu, a nie przeskakiwania czegoś wewnątrz kolana to wątpię, żeby opaska dała cokolwiek.

W takim stanie lepiej żeby zrobić sobie te dwa miesiące odpoczynku i dopiero później zacząć trenować.. teraz to może pogorszyć jescze twój stan, a po za tym sprawi cie wiele bólu...