Re: „Ukryte terapie” Jerzego Zięby
: 11 wrz 2018, 20:31
W tej materii, niczego obiecać nie mogę,... lepiej nie będzie,...maciora pisze:Nie z przymiotnikami piszemy łącznie.
Sent from my iPhone .
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
W tej materii, niczego obiecać nie mogę,... lepiej nie będzie,...maciora pisze:Nie z przymiotnikami piszemy łącznie.
Sent from my iPhone .
Kolejny przykład niemerytorycznej krytyki.Ryszard N. pisze:Nie jestem zdziwiony tym, ze każdy nawiedzony, ma sztab wyznawców. Jedno bez drugiego nie funkcjonuje. W Rosji żyje obecnie dwóch uznawanych i szanowanych Chrystusów. Zamożni moskwiczanie i nie tylko, sprzedają swoje apartamenty i przenoszą się do tajgi. To również wydaje się nie racjonalne ale jest rynek, jest popyt jest podaż.
Stanowczy przekaz Pana Zięby jest nie zbędny. Ktoś musi budować kapitał owego Pana i tu nie zbędni są wyznawcy tej religii. Podobnie było z innym uzdrawiaczem ogółu, Panem Dunkanem. Ów Pan też głosik swoją religie by na końcu stwierdzić, że się mylił. Co jednak miał zarobić to zarobił.
Pisałem to już wcześniej i napiszę jeszcze raz. Jak to wszystko zadziała, ciężko będzie zejść z tego świata.
Takie, że zaistnieje w świadomości ludzi wcześniej zmanipulowanych przez proepidemików, którzy to ludzie już pokazali, że są bardzo podatni na manipulacje hochsztaplerów. A jeśli przykładowo pół promila z tych, którzy podpisali projekt "ustawy antyszczepionkowej" kupi sobie "strukturyzator wody", to da to 150 000 PLN dodatkowego przychodu ze sklepiku. Nie mówiąc o mniejszej ale bardziej pewnej kasie, którą typek ma zapewne z racji wyświetlania jego występów na YT. Widać,że jest dużo sprytniejszy od Ciebie, skoro Ty nawet gotowego już modelu biznesowego nie ogarniasz. Ale tu nie chodzi o korzyści dla niego (pieniądze mają generalnie tę cechę, że odpływają od ludzi łatwych do zmanipulowania w stronę ludzi cynicznych i bez skrupułów, patrz: nigeryjski szwindel albo schemat Ponziego), ale o potencjalne szkody na zdrowiu i życiu dla nas wszystkich i dla naszych bliskich.fotman pisze:Z walki ze szczepionkami chyba nie ma korzyści finansowych, bo jakie?
Problem w tym, że prawie nigdzie nie znalazłem merytorycznych argumentów "specjalistów z branży" przeciwko tezom z książki. Za to hejtu jest wszędzie pełno. Też ze strony "specjalistów z branży".Kangoor5 pisze: Przeciętnie rozgarniętemu człowiekowi wystarczy wiedzieć, że lepiej się wychodzi na zaufaniu specjaliście w danej branży, niż notorycznemu kłamcy i oszustowi.
Już kilka razy ci to wyjaśniałem: ten wątek został założony po wydaniu pierwszej części książki i jej dotyczy.Kangoor5 pisze:Dlaczego ciągle próbujesz przemilczeć informacje zawarte w drugiej części książki?
Czy dajesz pozwolenie na dyskusję z tezami Zięby zawartymi w rozszerzonym wydaniu pierwszej części książki "Ukryte terapie", czy może to wydanie jest tak samo "nie koszerne" jak druga część "Ukrytych terapii"?
Przyłapanie kogoś na kłamstwie (w dodatku w podobnej sprawie) każe sceptycznie traktować głoszoną przez tę osobę tezę, szczególnie jeśli jej słowa mają być jedynym gwarantem jej prawdziwości. Gdy jednakże ktoś przedstawia rzeczowe argumenty za prawdziwością danego twierdzenia, to fakt, że kiedyś się mylił, nie umniejsza w niczym wartości przytoczonych przezeń dowodów. Oczywiście, fakt, że dana osoba kiedyś mówiła nieprawdę, może stanowić dobry powód, aby jej wywodom przyjrzeć się dokładniej, jednakże na pewno nie wystarcza to, aby jej twierdzenia od razu odrzucić.
Tymczasem tu nie mamy do czynienia z kimś, kto KIEDYŚ mówił nieprawdę, lecz z indywiduum, które kłamie i oszukuje cały czas a wszelkie przesłanki wskazują na to, że robi to rozmyślnie i z premedytacją w celu osiągnięcia korzyści finansowych.fotman pisze:Folia Philosophica Instytut Filozofii Uniwersytetu Śląskiego, str 201:Przyłapanie kogoś na kłamstwie (w dodatku w podobnej sprawie) każe sceptycznie traktować głoszoną przez tę osobę tezę, szczególnie jeśli jej słowa mają być jedynym gwarantem jej prawdziwości. Gdy jednakże ktoś przedstawia rzeczowe argumenty za prawdziwością danego twierdzenia, to fakt, że kiedyś się mylił, nie umniejsza w niczym wartości przytoczonych przezeń dowodów. Oczywiście, fakt, że dana osoba kiedyś mówiła nieprawdę, może stanowić dobry powód, aby jej wywodom przyjrzeć się dokładniej, jednakże na pewno nie wystarcza to, aby jej twierdzenia od razu odrzucić.
Ryszard N. pisze:Nie jestem zdziwiony tym, ze każdy nawiedzony, ma sztab wyznawców. ..
Ów Pan też głosik swoją religie by na końcu stwierdzić, że się mylił. ...
Pisałem to już wcześniej i napiszę jeszcze raz. Jak to wszystko zadziała, ciężko będzie zejść z tego świata.