Strona 1 z 2

Wątróbka

: 26 lut 2015, 21:28
autor: fotman
Kolejny raz trafiam na tekst zachwalający walory wątroby jako doskonałego źródła witamin i nie tylko:
Czy wątróbka jest zdrowa?
Macie jakieś doświadczenia? Próbowaliście podnosić sobie parametry krwi wprowadzając do diety wątróbkę pod różnymi postaciami?

Re: Wątróbka

: 26 lut 2015, 22:28
autor: cava
Tak, ale zawsze były skorelowane z ogólnymi działaniami tego typu, to trudno mi powiedzieć ile miała w tym udziału watróbka.

I jednak nie ufam jej do końca, to śmietnik organizmu oraz bomba witaminy A która przedawkowana, jest toksyczna. A zjadamy ją przecież nie tylko z wątróbką.
Trzymam się zasady, nie częściej niż raz w tygodniu oraz , zawsze w obecności ciemnozielonych warzyw (wit C sprzyja przyswajaniu zelaza)

tak kulinarnie:
Watróbki zwłaszcza drobiowe, nalezy wymoczyć przez kilka godzin w mleku - straca ten przykry zapach kury.
Watróbka rewelacyjnie komponuje się z rukolą.
Smazona z dodatkiem cebulki, kwasnego jabłka lub jeszcze lepiej w sezonie z dodatkiem rabarbaru lub porzeczek, ułozona na rukoli... mniam.

Re: Wątróbka

: 26 lut 2015, 22:32
autor: banan85
wątróbkę uwielbiam...czy jest zdrowa? nie wiem
raz w miesiacy pewnie mi nie zaszkodzi :)

Re: Wątróbka

: 26 lut 2015, 23:00
autor: fotman
Nie myślałem o spożywaniu wątróbki 7 dni w tygodniu. :oczko:
Ten cytacik mnie zaintrygował:
...niektóre kultury i plemiona żywią się wyłącznie podrobami – mięśnie, które są chętnie zjadane w tzw. „zachodniej cywilizacji” stanowią w tych kulturach pokarm dla psów. O tym, że większość drapieżników rozpoczyna jedzenie ofiary od pożerania wnętrzności (wątroby, nerek, serca).
Słyszałem, że starożytni Rzymianie też spożywali podroby w dużych ilościach.

Re: Wątróbka

: 26 lut 2015, 23:07
autor: cava
fotman pisze:Nie myślałem o spożywaniu wątróbki 7 dni w tygodniu. :oczko:
Ten cytacik mnie zaintrygował:
...niektóre kultury i plemiona żywią się wyłącznie podrobami – mięśnie, które są chętnie zjadane w tzw. „zachodniej cywilizacji” stanowią w tych kulturach pokarm dla psów. O tym, że większość drapieżników rozpoczyna jedzenie ofiary od pożerania wnętrzności (wątroby, nerek, serca).
Słyszałem, że starożytni Rzymianie też spożywali podroby w dużych ilościach.

No sory, ale juz to widzę.
Nawet naszej cywilizacji, gdzie mięso jest bardziej już produkowane taśmowo niż hodowane a żywnośc jest łatwiej dostępna i tańszym kosztem niż kiedykolwiek w historii ludzkości, nie stać na to zeby wywalać wiekszą częśc zwierzęcia (miesnie) a zjeśc tylko ta nikłą, jaką są podroby.

Re: Wątróbka

: 26 lut 2015, 23:49
autor: fotman
Ale z tymi drapieżnikami coś jest na rzeczy.

Re: Wątróbka

: 27 lut 2015, 10:31
autor: cava
fotman pisze:Ale z tymi drapieżnikami coś jest na rzeczy.

Tak, na rzeczy są proporcje.
Ile podrobów zeżre jednostka _w stadzie_ zjadającym upolowane zwierzę?

Re: Wątróbka

: 27 lut 2015, 10:51
autor: f.lamer
cava, mam wrażenie że do linka fotmana nie zajrzałaś...
nie chodzi o to ile drapieżniki (a nie wszystkie są stadne) zjadają podrobów, ale o to że zjadają je w pierwszej kolejności.
do pewnego stopnia można to wytłumaczyć łatwiejszym gryzieniem

poza tym również uważam że rzeczywiście w naszej kulturze podroby są niedoceniane

Re: Wątróbka

: 27 lut 2015, 10:56
autor: katekate
od wątróbki więcej żelaza ma kaszanka (że względu na krew)

Re: Wątróbka

: 27 lut 2015, 11:03
autor: Sghjwo
f.lamer pisze: nie chodzi o to ile drapieżniki (a nie wszystkie są stadne) zjadają podrobów, ale o to że zjadają je w pierwszej kolejności.
do pewnego stopnia można to wytłumaczyć łatwiejszym gryzieniem
i latwiejszym trawieniem. Dzikie zwierzeta nie jedza dla przyjemnosci, wiec musza optymalizowac wydatkowana energie.
Jakbym mial do wyboru surowe mieso, lub surowe podroby to wybralbym te drugie za wzgledu na lepsza sprawnosc :)

Re: Wątróbka

: 27 lut 2015, 11:40
autor: MEL.
Do powyższego chciałabym jeszcze dodać to, że człowiek pierwotny czy jakiś tam inny Eskimos poza owocami nie ma dostępu do naturalnej (a także nienaturalnej) słodyczy, a krew i narządy wewnętrzne upolowanych zwierząt są słodkie, a zatem uchodzą za rarytas.

Kiedyś prawdopodobnie wątróbka należała do bardzo odżywczych produktów spożywczych, jednak wraz z postępem przemysłu bardziej szkodzi niż pomaga, gdyż to właśnie w narządach wewnętrznych, głównie w wątrobie kumulowane są metale ciężkie szkodliwe dla zdrowia (kadm, ołów, tal, rtęć... etc.). Polecam lekturę:
http://laboratoria.net/artykul/12107.html

A zatem jeśli już ktoś decyduje się na zjedzenie wątróbki (choć uważam, że można bez tego żyć), to koniecznie z dużą ilością najlepiej świeżych warzyw czy owoców bogatych w witaminę C oraz B1, B12. Cebula, czosnek, truskawki, jabłka będą z pewnością dobrze komponowały się smakowo i dadzą więcej korzyści z takiego posiłku.

Re: Wątróbka

: 27 lut 2015, 12:26
autor: cava
f.lamer pisze:cava, mam wrażenie że do linka fotmana nie zajrzałaś...
nie chodzi o to ile drapieżniki (a nie wszystkie są stadne) zjadają podrobów, ale o to że zjadają je w pierwszej kolejności.
do pewnego stopnia można to wytłumaczyć łatwiejszym gryzieniem

poza tym również uważam że rzeczywiście w naszej kulturze podroby są niedoceniane

Odnosiłam się konkretnie do tego:
"niektóre kultury i plemiona żywią się wyłącznie podrobami – mięśnie, które są chętnie zjadane w tzw. „zachodniej cywilizacji” stanowią w tych kulturach pokarm dla psów. "

Pokażcie mi kulturę(?) czy plemię, w której taką część zwierzęcia rzuca się psom a plemię poprzestaje na podrobach.
Dla mnie, osoby wychowanej w cywilizacji marnotrawstwa wszelakiego, to jakiś nieogarnialny dobrobyt.

W dodataku z tego co wiem, to dla _człowieka_ byłoby to zwyczajnie śmiertelne. Zatrucie wit A.

Re: Wątróbka

: 27 lut 2015, 15:17
autor: michu77
cava pisze:
tak kulinarnie:
Watróbki zwłaszcza drobiowe, nalezy wymoczyć przez kilka godzin w mleku - straca ten przykry zapach kury.
W.

Przykry zapach kury? Niewiem o chodzi... ale może moje podniebienie jest troche mniej delikatne :ble:

Jadłem trochę więcej wątróbki - gdy miałem kłopoty z żelazem. Trudno powiedzieć co pomogło - bo w końcu żelazo wróciło do normy, ale przecież wątróbka nie była jedynym środkiem do celu.

Re: Wątróbka

: 27 lut 2015, 15:53
autor: Buniek
Dwa słodkie jabłka + 200g wątróbki. Najpierw lekko podsmażam watróbkę, dodaję jabłka i duszę prze 10 minut. Całość 20 minut i kosztuje 2zł. Jedna z moich ulubonych przystawek. Czy zdrowa? Mam wątpliwości. ma żelazo, ale i inne metale zbiera. bardzo lubię nie jem super często. Raz, dwa razy na miesiąc.

Re: Wątróbka

: 27 lut 2015, 16:44
autor: fotman
Niestety, w rodzinie jestem jedynym chętnym na wątróbkę. Gdyby nie to, jadłbym duszoną wątróbkę z kaszą jaglaną co tydzień. Obecnie wypada raz na dwa miesiące.
Myślę, że raz na tydzień potrawa z wątróbki nie powinna szkodzić.