Forum Bieganie.pl

Witajcie, mam problem z achillesem a raczej z okolicami tego ścięgna ( zaznaczone na rysunku ). A więc do rzeczy kilka tygodni wcześniej dopadło mnie zapalenie kaletki z tym, że to było na lewej nodze z prawą gdzie problem występuje obecnie wszystko było ok. Wygląda to mniej więcej tak : ból pojawia się po założeniu buta ( asics gel-cumulus 15 ) nie boli ( chyba ) ścięgno a raczej właśnie te okolice. Przypomina to jakby tarcie podrażnionej skóry coś jak po założeniu nowych butów odcisk. Zdejmując skarpetę i zakładając buta ból wyraźnie się zmniejsza. Nie czuję rano żadnej sztywności, chodzenie bez butów odbywa się normalnie zero jakiegokolwiek bólu, nogą mogę normalnie zataczać ''8'' kręcić w każdą stronę zginać i prostować. Ścięgno wizualnie wygląda normalnie. Z lewą nogą jest wszystko ok. Jakieś pomysły?



p.s to nie zdjęcie mojego ścięgna :P

Bo to nie ścięgno (raczej), a tzw. pięta Haglunda (raczej).
Choć oczywiście ma to jakiś tam związek i z Achillesem, i z ostrogą piętowa, jak u mnie.

Jak mam zaostrzenie, to muszę albo zmienić buty na takie z bardziej miękkim napiętkiem, abo podkładam jakieś korki pod piętę, aby była wyżej i aby zapiętek nie uciskał pięty, a nawet jej nie dotykał. Bywało tak, że noga bolała nawet w tenisówkach.
Ale wychodzę z założenia, że nie jest to groźne, a jedynie mocno uciążliwe.

http://www.carolina.pl/leczymy/stopa/pi ... lunda.html

Ja z tym biegam już ok 3-4 miesięcy. Boli mnie tylko jedna noga. Roluję achillesa i w sumie nie pogłębia się. Zmieniłem buty niedawno i będę obserwował, w starych zauważyłem wytarty zapiętek w okolicach bolącego miejsca i tylko w jednym bucie...

Robisz źle. Przyjdzie dzień, że jednak nie będziesz mógł biegać, a powrót do zdrowia zajmie ci lata... No ale jak kto woli

Beata to chyba jednak nie to. Robię totalny odpoczynek + smarowanie maścią przeciwzapalną + rozciąganie łydek ( nie boli przy tym nic ). Zobaczymy w niedzielę co z tego wyjdzie.