Strona 1 z 1

Pieczenie kolan

: 16 lut 2015, 18:03
autor: Plebla
Dzień dobry

Biegać zacząłem rok temu, od listopada ub. roku biegam systematycznie przygotowuję się do swojego debiutu w pół maratonie, treningi zwiększyłem z 3 do 4 razy w tygodniu żeby lepiej się przygotować i pobiec poniżej 2h, ze względu na błoto zmuszony do biegania tylko po chodnikach i asfalcie, od stycznia po treningach zaczynam odczuwać zmęczenie materiału, ale najbardziej interesuje mnie żeby ktoś powiedział co to jest takie pieczenie kolan i pod nimi , to tak jak by posmarować się maścią taką jak bengay, proszę o odpowiedź o co chodzi, przed treningiem rozgrzewka , po treningu rozciąganie, co robię nie tak, może przeginam z treningami ??

Re: Pieczenie kolan

: 16 lut 2015, 18:43
autor: katekate
a ile km biegasz tygodniowo i na jakich intensywnościach?

Re: Pieczenie kolan

: 16 lut 2015, 20:24
autor: Plebla
Biegam do 50km, niedziela 13km 75%, poniedziałek 75% 11km, środa 75% + przebieżki 8-9km , piątek 12km 80%,

mam nadzieje że o to chodziło, zaznaczę że do momentu kiedy nie kupiłem zegarka z gps miałem straszny problem z ustaleniem tempa tylko 75% czułem, biegam z endo zresztą tam mam plan treningowy, pulsometr dopiero testuje.
waże 86kg , wzrost 175cm

Re: Pieczenie kolan

: 17 lut 2015, 12:03
autor: krzys1001
Daj odpocząć kolanom. Albo za mocno je obciążasz treningami albo coś innego się dzieje i kontuzja się szykuje. Być może masz pospinane mięśnie. Przede wszystkim bardziej przykładaj się do rozciągania.

Re: Pieczenie kolan

: 17 lut 2015, 13:12
autor: Plebla
Ok, zejdę z 4 do 3 treningów tygodniowo i będę dłużej się rozciągał ,dziękuje za odpowiedź.

Re: Pieczenie kolan

: 17 lut 2015, 13:16
autor: uebq
aeroby typu rower czy orbitrek też fajnie pomagają robić bazę a nie obciążają kolan, więc może zamiast rezygnować z treningu, zmień go na inny :oczko:

i pisałeś że masz 86kg przy 175 cm wzrostu - to jest samo suche mięcho czy niekoniecznie?

Re: Pieczenie kolan

: 17 lut 2015, 13:39
autor: Plebla
No właśnie że to nie jest same suche mięso :ojnie: i denerwuje mnie to strasznie mam obcierki przez to , ale nie mogę zejść niżej, wiem że nie mam idealnej diety z dnia na dzień odstawiam coraz więcej i nic, od dziś wprowadzam te ćwiczenia http://bieganie.pl/?cat=15&id=105&show=1

z orbitrekiem będzie ciężko ale na rower mógłbym wyjść.

Re: Pieczenie kolan

: 17 lut 2015, 17:17
autor: Marton
Zrób USG i idź do ortopedy ale sportowego. U mnie pieczenie zaczęło się 10 miesięcy temu po przebiegnięciu maratonu i niestety do dziś mam problemy z prawym kolanem. USG wykazało zmiany zwyrodnieniowe łąkotki przyśrodkowej. Różne są zdania lekarzy i fizjoterapeutów co do dalszego leczenia, a ja przyzwyczaiłem się do bólu i jako nałogowy biegacz nadal trenuje, choć wiem, że dziś nie ma najmniejszych szans abym w takim stanie przebiegł więcej niż 15km.

Re: Pieczenie kolan

: 17 lut 2015, 20:46
autor: uebq
Plebla pisze:No właśnie że to nie jest same suche mięso :ojnie: i denerwuje mnie to strasznie mam obcierki przez to , ale nie mogę zejść niżej, wiem że nie mam idealnej diety z dnia na dzień odstawiam coraz więcej i nic, od dziś wprowadzam te ćwiczenia http://bieganie.pl/?cat=15&id=105&show=1

z orbitrekiem będzie ciężko ale na rower mógłbym wyjść.
dieta to podstawa. Mniej jeść to nie zawsze znaczy zdrowiej jeść. Zauważ, że samą dietą bez treningu da się zredukować masę i poprawić sylwetkę , ale samym treningiem bez diety już nie :ojnie:

to znaczy, że trening treningiem, ale przemyślana .. nie , nie użyję już słowa DIETA, bo błędnie się kojarzy z ograniczaniem kalorii - PLAN ŻYWIENIOWY da rezultaty, to pewne. Ale po takowy powinieneś się zgłosić do specjalisty i uzgodnić indywidualnie.
Nie bójmy się płacić fachowcom za pracę. Trenerom płacimy, hydraulikom też, ogrodnikom... to czemu nie dietetykom?

Re: Pieczenie kolan

: 17 lut 2015, 21:57
autor: Plebla
Zmartwiłem się tymi kolanami, ledwo co złapałem bakcyla a już muszę hamować ech to życie,

uebq pisze:
Plebla pisze:No właśnie że to nie jest same suche mięso :ojnie: i denerwuje mnie to strasznie mam obcierki przez to , ale nie mogę zejść niżej, wiem że nie mam idealnej diety z dnia na dzień odstawiam coraz więcej i nic, od dziś wprowadzam te ćwiczenia http://bieganie.pl/?cat=15&id=105&show=1

z orbitrekiem będzie ciężko ale na rower mógłbym wyjść.
dieta to podstawa. Mniej jeść to nie zawsze znaczy zdrowiej jeść. Zauważ, że samą dietą bez treningu da się zredukować masę i poprawić sylwetkę , ale samym treningiem bez diety już nie :ojnie:

to znaczy, że trening treningiem, ale przemyślana .. nie , nie użyję już słowa DIETA, bo błędnie się kojarzy z ograniczaniem kalorii - PLAN ŻYWIENIOWY da rezultaty, to pewne. Ale po takowy powinieneś się zgłosić do specjalisty i uzgodnić indywidualnie.
Nie bójmy się płacić fachowcom za pracę. Trenerom płacimy, hydraulikom też, ogrodnikom... to czemu nie dietetykom?
o tym właśnie się dowiedziałem teraz a zaczynając myślałem że e będę biegał samo zleci, guzik, 88,5kg w lutym rok temu, teraz 86kg czyli nic, a jak bym ważył z 10kg mniej kolanom napewno było by lżej, nie wspomnę o wynikach, ale nie poddam się idę do specjalisty po dietę,tfuu , plan żywieniowy
możecie kogoś polecić z Warszawy, jaki jest orientacyjny koszt ustawienia takiego planu żywieniowego ;-)

Re: Pieczenie kolan

: 21 lut 2015, 17:11
autor: Plebla
Witam ponownie, jestem po wizycie u fizjoterapeuty, zaczynając od tego że mam skrzywienie kręgosłupa i jedną nogę krótszą :ble: , ale z kolanem wszystko ok tak przynajmniej twierdzi fizjoterapeuta, zresztą nic mnie nie boli ,do rzeczy mam bardzo pospinane mięśnie biodrowo lędźwiowe i kulszowo goleniowe, dodtkowo ITB pasmo biodrowo piszczelowe , proszę napiszcie mi jakie ćwiczenia rozciągające powinien wykonywać żeby to ogarnąć.

ps. szukam dietetyka z Warszawy

Re: Pieczenie kolan

: 21 lut 2015, 17:21
autor: bosak
A fizjoterapeuta nie wiedział jakie ćwiczenia trzeba robić? :lalala: To i diagnoza może być z sufitu :spoczko: