Strona 1 z 1
Kolano, pieczenie,kłucie
: 06 lut 2015, 20:57
autor: kamel89
Witam serdecznie wszystkich na forum. Ostatni rok w biegach jak na mnie był intensywny, ponad 2 tyś km. Ostatnie zawody miałem 31 grudnia na biegu sylwetrowym w Trzebnicy. Udało mi sie zrobić nowy czas z 45 min 27 sek na 42 min 52 sekundy, teren non stop pod górke. Po tych zawodach rozpoczeła sie moja męka. Coś w lewym kolanie zaczeło sie dziać, lekkie kłucie, pieczenie-olałem(myślać"porzejdzie"). Niestety nie przeszło, a pogorszyło, zrobiłem dwa dni przerwy pobiegłem z kilkanascie km, czas na rozgrzewkea tu ból że masakra. Lewe noge nie mogłem po zgieciu wyprostować, jak by była tam igła wbita, plus pieczenie. Na schodach nie dało sie wejsc, podskakiwałem na drugiej. Zrobiłem tydzień przerwy, niby troszke lepiej ale nadal boli. Ból był i nadal jest w lewej nodze strona zewntrzna. Dziś jak biegam to tak po paru km zaczyna kłuc(aż zgina całe ciało),co najlepsze robiłem w poniedziałek podbiegi to mnie nic nie bolało, gdy pobiegłem dalej na prostej to już tak. Czy to jest ITBS, czy coś innego. Jak sie wykurować??
Re: Kolano, pieczenie,kłucie
: 20 lut 2015, 19:50
autor: kamel89
Nikt nic nie doradzi :p
Re: Kolano, pieczenie,kłucie
: 20 lut 2015, 19:54
autor: banan85
Skoro samo nie przechodzi przez taki długi czas to moze być coś powaźnego...idz do dobrego fizjoterapeuty
Re: Kolano, pieczenie,kłucie
: 23 lut 2015, 06:34
autor: kamel89
Dobrego... Zebym to ja wiedzial ktory to taki. Dzis zadzwonie i sie umowie prywatnie bo na nfz raczej nie ma co liczyc
Re: Kolano, pieczenie,kłucie
: 23 lut 2015, 15:19
autor: Marton
Zrób USG i idź do ortopedy ale sportowego. U mnie pieczenie zaczęło się 10 miesięcy temu po przebiegnięciu maratonu i niestety do dziś mam problemy z prawym kolanem. USG wykazało zmiany zwyrodnieniowe łąkotki przyśrodkowej. Różne są zdania lekarzy i fizjoterapeutów co do dalszego leczenia, a ja przyzwyczaiłem się do bólu i jako nałogowy biegacz nadal trenuje, choć wiem, że dziś nie ma najmniejszych szans abym w takim stanie przebiegł więcej niż 15km.

Re: Kolano, pieczenie,kłucie
: 23 lut 2015, 15:28
autor: krzys1001
Ja z achillesam przerobiłem chyba z siedmiu specjalistów... Albo idziesz do kogoś z polecenia eliminujesz ich metodą prób i błędów.
Ze swojej strony radzę unikać ortopedów. Dobry fizjoterapeuta poszuka przyczyny a nie zajmie się tylko skutkiem kontuzji.
Re: Kolano, pieczenie,kłucie
: 23 lut 2015, 16:14
autor: Marton
Osobiście potwierdzam, że lepiej najpierw pochodzić do fizjo, jednak gdy mimo jego wysiłków ból nie ustępuje warto posłuchać dobrego ortopedy sportowego. U mnie zarówno fizjo jak i ortopeda sportowy odradzają na razie artroskopie (choć od ortopedy z NFZ-tu dostałem na nią skierowanie). Co do treningów, ich objętość spadła drastycznie z 200 do 60 km miesięcznie, przestały one mi sprawiać przyjemność i sam nie wiem co robić. Może zastrzyki z kwasu hialuronowego, które proponuje fizjo pomogą? Zastanawiam się też nad rezonansem kolana. Ale najpierw zawody 14 marca

.
Re: Kolano, pieczenie,kłucie
: 23 lut 2015, 16:43
autor: krzys1001
Może udaj się do innego fizjoterapeuty...
Re: Kolano, pieczenie,kłucie
: 23 lut 2015, 16:54
autor: bosak
xxx pisze:Ale najpierw zawody 14 marca
Kolejny "chory"...
Re: Kolano, pieczenie,kłucie
: 24 lut 2015, 01:52
autor: kamel89
Ja też mam w marcu zawody ale jak tak dalej pójdzie to nie będzie za ciekawie