Forum Bieganie.pl

Witam,
nie ukrywam, że jestem tu po raz pierwszy. Szukam waszej pomocy jako bardziej doświadczonych biegaczy.
Mam 42 lata, biegam od 3 m-cy, średnio co drugi dzień po ok. 5-6 km, dwa razy przebiegłam 10 km.
Po ostatnich dwóch treningach, już po bieganiu miałam ból po wewnętrznej stronie kolana. Jednak po krótkim odpoczynku ( z reguły noc wystarczała), ból mijał i wracałam do treningów. Jednak w trakcie ostatniego biegu, ten sam ból dopadł mnie już na 5 km. Jakoś ukończyłam trening, bo został mi niecały 1 km. Do wieczora ból był bardzo silny (ledwo co chodziłam), rano trochę odpuściło, ale generalnie trzyma mnie do dzisiaj, czyli już 6 dzień. Noga w okolicy kolana jest może trochę opuchnięta, ale nie bardzo mocno i nie widocznie. Ból umiejscowiony jest po wewnętrznej stronie kolana i przy dotykaniu boli jak siniak, gdzieś w środku.
Czy możecie coś doradzić, czy mam iść do lekarza, czy czekać aż samo przejdzie w cudowny sposób? A może ktoś z Was też miał taką kontuzję i wie, jak to się nazywa i co może pomóc?

Witam.Najlepiej udaj się prywatnie do ortopedy.Przepisze ci prawdopodobnie lek przeciwzapalny.Fachowiec z praktyką rozpozna problem bez usg i temu podobnych.Niestety takie kontuzje będą się przytrafiać jeszcze kilka miesięcy.Samodzielnie można smarować kolano arcalenem ,moim zdaniem jedyna maść która coś pomaga.Można też okład z lodu trzy razy dziennie po trzydzieści sekund ,nie dłużej !!!!! , i na wieczór okład z soli.

Dziękuję. Do ortopedy idę we wtorek.
Piszesz, że tego rodzaju urazy mogą powtarzać się jeszcze przez kilka miesięcy. Czyli to "normalne" wśród początkujących, nie że ja się do biegania nie nadaję?

Organizm musi się przyzwyczaić do biegania. U jednych trwa to krócej u innych dłużej.