Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Może Ty też masz "kolano biegacza"?

Wczoraj byłem u fizjoterapeuty i zdiagnozował u mnie właśnie tę przypadłość. Wymasował, zastosował elektrody, nagrzewanie, jakąś lampę i coś magnetycznego . Powiedział że powinno być już dobrze, ewentualnie jeszcze raz taka seria i gotowe. Dziś czuję mięśnie ale sprawdzę się w biegu dopiero jutro.

Nic z tego nie zrozumiałem. Czy o to chodziło?

witam
po pierwsze: ogranicz lub zaprzestań treningów do ustąpienia bólu
po drugie: wzmocnij nogi poprzez ćwiczenia
po trzecie: przez okres dwóch tygodni zamiast biegania inna aktywność fizyczna angażująca nogi (rower, pływanie, spacery )
i po czwarte: to co po pierwsze.
pozdrawiam.

xxx pisze:Wczoraj byłem u fizjoterapeuty i zdiagnozował u mnie właśnie tę przypadłość. Wymasował, zastosował elektrody, nagrzewanie, jakąś lampę i coś magnetycznego . Powiedział że powinno być już dobrze

Ludzie miesiącami się leczą, a ciebie podczas jednej wizyty wyleczyli To raczej jest cud, albo "bolało" cię coś innego

bieganie.pl pisze:Skomentuj artykuł Może Ty też masz "kolano biegacza"?

uwielbiam takie sformułowania jak kolana biegacza, łokcie golfisty czy zespoły bolącego barku

Żaden cud, po prostu doświadczony fizjoterapeuta . Wiedział gdzie dotknąć, co zastosować żeby jak najbardziej pomogło. Ja wcześniej rozciągałem się prawie dwa miesiące ćwiczeniami znalezionymi w necie co nie miało większego sensu. Wg fizjoterapeuty rozciągałem mięśnie które jeszcze mogłem bo niektórym należało się rozbicie a nie rozciąganie.

Poniżej blog i wpis odnośnie kolana biegacza. Może się przyda.
https://fizjoterapeutapoznan.wordpress. ... rapia-fdm/
http://www.rehadiag.pl

daeone pisze:Żaden cud, po prostu doświadczony fizjoterapeuta . Wiedział gdzie dotknąć, co zastosować żeby jak najbardziej pomogło...

Ten fizjoterapeuta chyba nie ma dzieci na utrzymaniu. W ten sposób uleczy wszystkich w krótkim czasie i będzie bez pracy
Tak jak w kawale o synu adwokata, który pochwalił się ojcu że zakończył sprawę, którą on (czyli ojciec) przez lata nie mógł wygrać. Ojciec na to: coś ty zrobił- ja na tej sprawie dom pobudowałem i ciebie wykształciłem.

xxx pisze:i wczoraj byłem na mojej pierwszej wizycie i faktycznie czuję znaczną różnicę.

To chyba była wizyta u jakiegoś uzdrowiciela? Kaszpirowski przyjmował
Nieudolna ta reklama...