Forum Bieganie.pl

Witam,
Zmagam się z dziwną kontuzją.
Po ostatnim maratonie w Warszawie zrobiłem sobie 9 miesięcy spokoju od biegania i skupiłem się na kolarstwie (amatorskim, wyprawa 500km x2 + 1-2tys po okolicy) W zimę chciałem przygotować się do wiosennego maratonu na ok 3h (poprzednie dwa w 3:36) . Początki były trudne i wolne. Po 6 treningach przyspieszałem i początkowo miałem ala łaskotanie pod lewą rzepką później jakby drętwienie i łaskotanie a na 10 treningu silny ból. Dodam że treningi były średnio po 6km. Teraz nie jestem wstanie przebiec 2 km ponieważ ból jest nieznośny, uczucie blokady kolana, niemoc. Ból zaczyna się pod rzepką a później promieniuje na zewnętrzną stronę.
Czy ktoś się zmagał z taką kontuzją??

PS. USG w normie. Nie ma zmian. Powiedziałbym że kolano wg USG zdrowe.

A co na to lekarz?
Chwilowo pauzuję również przez kolano, po wizycie u lekarza i USG, przekopaniu setek postów i różnych artykułów, jedyne rozsądne co można polecić, to ćwiczenia na wszystkie 4 mięśnie przodu uda. Oczywiście, dopiero kiedy znikną objawy bólu.
Każdy przypadek jest inny i łatwiej przekopać całe forum http://www.kolana.hg.pl/forum/index.php ... 5a1c7dec13, niż znaleźć właściwe i dobre dla siebie rozwiązanie.

Początkowo lekarz postawił jakąś diagnozę ale po USG stwierdził że się pomylił. Dostałem zastrzyk ze sterydu, przeciwzapalny i czekam kulejąc.
Kolano ciężki i skomplikowany temat.

Tutaj http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... 5&start=15 opisałem swoje USG.
Przy normalnym funkcjonowaniu tj. biegania, rowerowania itp, kolano zachowuje się jak to zdrowe i mogę o nim zapomnieć.
Natomiast po jeździe na rowerze, ćwiczeniach czy zwyczajnie intensywnym dniu ( dużo chodzenia, wsiadania i wysiadania z samochodu, dzisiaj np. wynoszenie z piwnicy kół, a później wnoszenie zmienionych w dwóch autach ), kolano jest odczuwalne. Tj potrafi lekko boleć i jest zdecydowanie cieplejsze od zdrowego.