Forum Bieganie.pl

Ból zaczął się po jakichś 2 miesiącach biegania. W lewej nodze po prawej stronie golenia, w prawej po lewej stronie golenia. Mam płaskostopie, ale mam też dobrane odpowiednie buty pod platfusa. Smaruje Opokanem-keto i zieloną rozgrzewającą maścią masuje i dorzucam ciepłe kąpiele, dorzuciłem też ostatnio ćwiczenia rozciągające.

Czy spotkaliście się wcześniej z takowym bólem ?

Czy macie sprawdzone sposoby ?

Czy powinienem udać się do lekarza ?

Ból piszczeli schładzamy, masujemy lodem. Maść Ci nie pomoże.
Poszukaj bo jest wiele tematów o piszczelach z ćwiczeniami włącznie.

ldamianl pisze: Czy spotkaliście się wcześniej z takowym bólem ?

Chyba każdy to miał na początku przygody z bieganiem

ldamianl pisze: Czy macie sprawdzone sposoby ?

Okłady z lodu, potem lód na przemian z ciepłymi kąpielami. Ćwiczenia rozciągające i wzmacniające mięśnie przy piszczelach. Ograniczenie wolnych wybiegań (zamiast tego lekki II zakres), ewentualnie przyspieszanie na kilku ostatnich kilometrach wybiegań (wtedy zazwyczaj stopa pracuje bardziej naturalnie niż przy wolnym biegu). Ograniczenie treningów biegowych na rzecz rowerowania (wzmacnia mięśnie przy piszczelach).

ldamianl pisze: Czy powinienem udać się do lekarza ?

Jak możesz jeszcze swobodnie chodzić i nie musisz brać prochów przeciwbólowych to jeszcze nie jest tak źle. Ale wszystko przed tobą

Mialem taki problem na poczatku roku. Ortopeda stwierdzil zapalenie sciegna miesnia piszczelowego. Na 3 tygodnie kazal odpuscic bieganie i jakos odpuscilo...