Forum Bieganie.pl

Cześć!
Zanim wybiorę się do lekarza, chciałbym się dowiedzieć czegoś od Was o tej kontuzji, czy są jakieś skuteczne sposoby leczenia, jakie badania powinienem wykonać itd.

Polega ona na tym, że po 2-3km biegu zaczyna boleć mnie kość, mięsień w sposób ciągły, wzmacniający się przy uderzaniu stopy o ziemię. Jest on zaraz za palcami na w miejscu, gdzie stopa się zgina na złączeniu paliczków bliższych i kości śródstopia.

Co do podstawowych danych. Zmieniłem właśnie buty na Nike Pegasus 31. Starałem się wybrać jedną z największych amortyzacji. "Pobieguję" już sobie od jakiś 10 lat i męczy mnie ta kontuzja od ponad 1,5 roku. Robiłem przerwy po 3 miesiące nawet. Nic nie pomogło.

Pozdrawiam!

Kefir92 pisze:Cześć!
Zanim wybiorę się do lekarza, chciałbym się dowiedzieć czegoś od Was o tej kontuzji, czy są jakieś skuteczne sposoby leczenia, jakie badania powinienem wykonać itd.

Polega ona na tym, że po 2-3km biegu zaczyna boleć mnie kość, mięsień w sposób ciągły, wzmacniający się przy uderzaniu stopy o ziemię. Jest on zaraz za palcami na w miejscu, gdzie stopa się zgina na złączeniu paliczków bliższych i kości śródstopia.

Co do podstawowych danych. Zmieniłem właśnie buty na Nike Pegasus 31. Starałem się wybrać jedną z największych amortyzacji. "Pobieguję" już sobie od jakiś 10 lat i męczy mnie ta kontuzja od ponad 1,5 roku. Robiłem przerwy po 3 miesiące nawet. Nic nie pomogło.

Pozdrawiam!

Najpierw zastrzeżenie: Nie szukamy w internecie pomocy na problemy zdrowotne, tylko idziemy do lekarza

Teraz moja opowiastka, miałem tak, jak:
- przeciążyłem stopy biegając po górach - zbyt dużo nacisku na palce przy zbiegach.
- założyłem buty ze sporym dropem (dla mnie każdy > 4mm jest spory) - ten sam problem - lądując na śródstopiu przenosiłem ciężar na palce.

Toteż u siebie doszedłem do dwóch zasad:
- jeżeli nie ląduję na pięcie nie mogę mieć butów z dropem.
- poziom amortyzacji jest nieistotny.

I jest OK

Czyli w zasadzie w sporej części powinno mi pomóc pilnowanie, bym biegał na piętach - nie zwracałem na to uwagi, ale chyba zawsze biegam lądując na piętach. Więc może to nie to? Oczywiście, że pójdę z tym do lekarza. Obecnie przekopuję internet w poszukiwaniu specjalisty od stóp we Wrocławiu, który mi zaoferuje dodatkowo USG od razu na wizycie .