Strona 1 z 1

Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 16 wrz 2014, 17:05
autor: Kyniu
Cześć,

skończyłem w niedzielę czwarty maraton i niestety po raz czwarty tracę 2 paznokcie u stóp. Generalnie, było tak po każdym maratonie.

Stopa neutralna, jednak palce są dość długie i "zginają się" podczas kroku.

Stąd pytanie: Czy ktoś miał / ma podobny problem? Macie jakieś sprawdzone rozwiązanie by temu zaradzić? (oklejanie paznokci? wata na końcu buta?)

Dodam, że czasy maratonów nie były super-szybkie, ani uderzenia o ziemię super-mocne (3:42, 3:38, 3:28, 3:55)

W celu eliminacji niepotrzebnych postów:

1) tak, zmieniałem buty, różne firmy i rozmiary
2) tak, byłem u ortopedy - zalecił zmienianie obuwia / skarpet i praktykowanie
3) tak, byłem u chirurga - anatomia stopy mogłaby być lepsza, zalecił kupno dopasowanych butów
4) tak, nie mam super techniki biegowej, czasy nie są dobre, ale pracuję nad tym
5) nie, nie próbowałem jeszcze różnych stylów sznurowania butów, ale na pewno spróbuję :)


Z góry dziękuję za odpowiedzi...

Re: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 16 wrz 2014, 17:41
autor: jabbur
Kyniu pisze:Cześć,

skończyłem w niedzielę czwarty maraton i niestety po raz czwarty tracę 2 paznokcie u stóp. Generalnie, było tak po każdym maratonie.

Stopa neutralna, jednak palce są dość długie i "zginają się" podczas kroku.

Stąd pytanie: Czy ktoś miał / ma podobny problem? Macie jakieś sprawdzone rozwiązanie by temu zaradzić? (oklejanie paznokci? wata na końcu buta?)

Dodam, że czasy maratonów nie były super-szybkie, ani uderzenia o ziemię super-mocne (3:42, 3:38, 3:28, 3:55)

W celu eliminacji niepotrzebnych postów:

1) tak, zmieniałem buty, różne firmy i rozmiary
2) tak, byłem u ortopedy - zalecił zmienianie obuwia / skarpet i praktykowanie
3) tak, byłem u chirurga - anatomia stopy mogłaby być lepsza, zalecił kupno dopasowanych butów
4) tak, nie mam super techniki biegowej, czasy nie są dobre, ale pracuję nad tym
5) nie, nie próbowałem jeszcze różnych stylów sznurowania butów, ale na pewno spróbuję :)


Z góry dziękuję za odpowiedzi...
Z mojego (podkreślam: mojego) doświadczenia.
Lądowanie na pięcie i przetaczanie stopy: 2 paznokcie do piachu <- wbijałem je w czub buta [3:26]
Lądowanie na śródstopiu i buty na miarę: paznokieć do piachu <- stopa mi spuchła, buty przemoczyły, zaczęło obcierać [3:07]
Lądowanie na śródstopiu i but o 1cm "za długi" (wkładka): 1 x bąbel; 1 x nic [3:14, 3:02]

Podobne doświadczenie mam z dłuższych treningów:
- jeżeli lecę w butach z dropem, albo ląduję bliżej pięty, albo moje stopy zjeżdżają ku czubowi buta i moje długie paluchy (drugie mam dłuższe niż duży) obcierają się. Rozmaite sznurowania nie rozwiązały sprawy.
- jeżeli mam buty bez dropu (amortyzacja mniej istotna) to ląduję bardziej na śródstopiu, stopa zostaje na miejscu i nie ma problemu.

Re: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 16 wrz 2014, 22:43
autor: jarjan
Smarowanie wazeliną kosmetyczną ( ja to stosuję), lub innym podobnie działającym środkiem np. przeciw odparzeniom dla niemowląt albo talkiem.

Re: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 16 wrz 2014, 23:37
autor: Kyniu
jabbur pisze: Z mojego (podkreślam: mojego) doświadczenia.
Lądowanie na pięcie i przetaczanie stopy: 2 paznokcie do piachu <- wbijałem je w czub buta [3:26]
Lądowanie na śródstopiu i buty na miarę: paznokieć do piachu <- stopa mi spuchła, buty przemoczyły, zaczęło obcierać [3:07]
Lądowanie na śródstopiu i but o 1cm "za długi" (wkładka): 1 x bąbel; 1 x nic [3:14, 3:02]

Podobne doświadczenie mam z dłuższych treningów:
- jeżeli lecę w butach z dropem, albo ląduję bliżej pięty, albo moje stopy zjeżdżają ku czubowi buta i moje długie paluchy (drugie mam dłuższe niż duży) obcierają się. Rozmaite sznurowania nie rozwiązały sprawy.
- jeżeli mam buty bez dropu (amortyzacja mniej istotna) to ląduję bardziej na śródstopiu, stopa zostaje na miejscu i nie ma problemu.
Z nieba mi spadasz, dziękuję! Faktycznie, u mnie też 2 i 3 palec są dłuższe od dużego. Śródstopie plus ograniczenie dropa mogłoby faktycznie pomóc. Powiedz, proszę:
1) O jakim dropie mówimy? Ogranieczenie do np. 4 mm?
2) czy bieg (treningowy) po asfalcie z tak małym dropem wchodzi w rachubę ? (istnieją przecież buty bez dropa z amortyzacją...)
3) Czy testowałeś buty palczaste? (jakieś vibram fivefingers - może to pomóc ? )

dzięki
jarjan pisze:Smarowanie wazeliną kosmetyczną ( ja to stosuję), lub innym podobnie działającym środkiem np. przeciw odparzeniom dla niemowląt albo talkiem.
spróbuję - dziękuję.

Re: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 17 wrz 2014, 00:47
autor: mariuszuk
Drop 4mm u mnie dziala plus skarpetki , mam wrazenie ze przy wiekszym dropie i tanich skarpetkach jeszcze bardziej bola mnie paznokcie tak jakby paznokcie zaczynaly sie podnosic.

Re: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 17 wrz 2014, 00:54
autor: jabbur
Kyniu pisze:
jabbur pisze: Z mojego (podkreślam: mojego) doświadczenia.
Lądowanie na pięcie i przetaczanie stopy: 2 paznokcie do piachu <- wbijałem je w czub buta [3:26]
Lądowanie na śródstopiu i buty na miarę: paznokieć do piachu <- stopa mi spuchła, buty przemoczyły, zaczęło obcierać [3:07]
Lądowanie na śródstopiu i but o 1cm "za długi" (wkładka): 1 x bąbel; 1 x nic [3:14, 3:02]

Podobne doświadczenie mam z dłuższych treningów:
- jeżeli lecę w butach z dropem, albo ląduję bliżej pięty, albo moje stopy zjeżdżają ku czubowi buta i moje długie paluchy (drugie mam dłuższe niż duży) obcierają się. Rozmaite sznurowania nie rozwiązały sprawy.
- jeżeli mam buty bez dropu (amortyzacja mniej istotna) to ląduję bardziej na śródstopiu, stopa zostaje na miejscu i nie ma problemu.
Z nieba mi spadasz, dziękuję! Faktycznie, u mnie też 2 i 3 palec są dłuższe od dużego. Śródstopie plus ograniczenie dropa mogłoby faktycznie pomóc. Powiedz, proszę:
1) O jakim dropie mówimy? Ogranieczenie do np. 4 mm?
2) czy bieg (treningowy) po asfalcie z tak małym dropem wchodzi w rachubę ? (istnieją przecież buty bez dropa z amortyzacją...)
3) Czy testowałeś buty palczaste? (jakieś vibram fivefingers - może to pomóc ? )

dzięki
jarjan pisze:Smarowanie wazeliną kosmetyczną ( ja to stosuję), lub innym podobnie działającym środkiem np. przeciw odparzeniom dla niemowląt albo talkiem.
spróbuję - dziękuję.
ad.1) Biegam na 0mm, czasami na 4mm. Przy 4mm bywa, że coś mi się pojawi, ale incydentalnie
ad.2) Tak, istnieją. Merrell (Bare Access, Road Glove), Skechers (GOrun3, GObionic), Brooks Drift bez wkładek, sprawdź co Ci podejdzie. W Merrellach najwięcej miejsca jest - mój typ.
ad.3) Sprawdzałem fivefingersy i Evoskin od inov-8... drugi palec nie wchodzi :) Zrobiłem też sobie własne - skarpety pięciopalczaste (miałem tę wygodę, że dostałem w prezencie kevlarowe) pokryte gumą w spray'u. Dają radę, ale tak czy siak każdy z tych wariantów to praktycznie zero amortyzacji

Wazelina jest OK, polecam też alternatywnie zamiast taśmy na sutki (w życiu się nie zaklejałem).

Re: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 17 wrz 2014, 11:16
autor: Kyniu
Poczytałem trochę o Merrellach i faktycznie chętnie przerzucę się na Bare Access 3. Niestety znalazlem je tylko na allegro.pl, dzwoniłem do Decathlonu - brak - nie bardzo jest gdzie przymierzyć.

jabbur
- mógłbyś zasugerować długość wkładki ? Stopa ma 29,7 cm, zwykle biegam w 46-47. Czy w kontekście całej kompendium wiedzy zawartego powyżej, dla takiej długości stopy jest sens kupować np. rozmiar 48 - wkładkę 31 cm? http://allegro.pl/buty-merrell-bare-acc ... 11071.html

dzięki za całą pomoc

Re: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 17 wrz 2014, 11:34
autor: jabbur
Kyniu pisze:Poczytałem trochę o Merrellach i faktycznie chętnie przerzucę się na Bare Access 3. Niestety znalazlem je tylko na allegro.pl, dzwoniłem do Decathlonu - brak - nie bardzo jest gdzie przymierzyć.

jabbur
- mógłbyś zasugerować długość wkładki ? Stopa ma 29,7 cm, zwykle biegam w 46-47. Czy w kontekście całej kompendium wiedzy zawartego powyżej, dla takiej długości stopy jest sens kupować np. rozmiar 48 - wkładkę 31 cm? http://allegro.pl/buty-merrell-bare-acc ... 11071.html

dzięki za całą pomoc
Sklepy masz tutaj

Przy 28.7 mm mam 46-tki (29.5) Road Glove i 46.5 (30) Trail Glove i obie sztuki są OK, ale trail lepiej leży. W bare accessac nie biegałem, nie wiem czy mają wyjmowaną wkładkę. Jak tak to bym pewnie pomyślał nad 12.5 (47) i w razie czego ją wyjął, jeżeli nie (bez wkładki) to bym kupił 48 i w razie czego wsadził z innych butów.

Re: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 17 wrz 2014, 12:33
autor: Kyniu
Ok. Sklepów nie brakuje - gorzej z dużymi rozmiarami - ale na pewno sprawdzę.

Mógłbyś jeszcze napisać 2 zdania:
1) o sensie używania wkładki? (dlaczego tak, dlaczego nie, co daje?)
2) o doświadczeniu w biegu w butach z dropem 0 mm z różną grubością całej podeszwy (np. Road Glove z tego co widzę mają 4 mm, Trail Glove nawet 2 mm, a Bare Access 3 - aż 8 mm)
3) jakie z tych wszystkich butów w połączeniu z przebytymi doświadczeniami oraz śródstopiem byłyby dobre konkretnie na asfalt?

:taktak: dzięki za odpowiedzi.

Re: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 17 wrz 2014, 19:12
autor: jabbur
Kyniu pisze:Ok. Sklepów nie brakuje - gorzej z dużymi rozmiarami - ale na pewno sprawdzę.

Mógłbyś jeszcze napisać 2 zdania:
1) o sensie używania wkładki? (dlaczego tak, dlaczego nie, co daje?)
2) o doświadczeniu w biegu w butach z dropem 0 mm z różną grubością całej podeszwy (np. Road Glove z tego co widzę mają 4 mm, Trail Glove nawet 2 mm, a Bare Access 3 - aż 8 mm)
3) jakie z tych wszystkich butów w połączeniu z przebytymi doświadczeniami oraz śródstopiem byłyby dobre konkretnie na asfalt?

:taktak: dzięki za odpowiedzi.
1) Z wkładką:
- bardziej miękko (czasami nawet 3-4mm dodatkowej amortyzacji)
ale mniej miejsca w bucie - stopa ciaśniej siedzi
i czasami mniej stabilnie - wkładka jeździ - no ale to już fuckup producenta wtedy jest

2) Hmm, pytasz gościa, któy boso biega :)
- po mojemu im mniej pod stopą, tym dokładniej czuję po czym biegnę i lepiej/szybciej reaguję. Do 20km biegam na 0-2mm, maratony na 4mm, ale bardziej dlatego, że mam takie buty, niż że muszę. A im mniejszy drop tym łatwiej pilnować się by nie przywalić piętą, albo nie wbijać palców w czubek buta - szczególnie podczas zbiegów.

3) Bare Accessy z tego co wiem to forma przejściowa między "Klasyką" a Road Glove. Dla mnie Road Glove jest lepsze, bo cieńsze, szczególnie że jeżeli but nie przechodzi tego, to nie biorę. Z tego co się orientuję to NewBalance też robi coś na 0 z amortyzacją, ale dla mnie odpadają, bo mam za szerokie stopy z przodu i nie wchodzę w ich kopyta

Re: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 17 wrz 2014, 21:08
autor: pehop
Pełną rozmiarówkę Merrell Bare Access 3 masz na zalando.pl (zwrot kurierem za darmo) albo szukaj na wyprzedażach MBA2 (różnice są kosmetyczne). Inna opcja 0 dropów z odrobiną amortyzacji to Mizuno Cursoris 2 - też na zalando.pl lub na limango.pl (w weekend były poniżej 200 PLN). Z Mizuno uważaj na rozmiarówkę - stopę mam 28,4 cm i w Merrellach (MBA2, MTG, MTG, MSG i MAG) biegam w 45, a Mizuno Cursoris 44,5 są deczko za duże (44 byłyby w sam raz), ale wiązanie mają super, więc mi nie przeszkadza

Re: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 18 wrz 2014, 14:12
autor: Kyniu
Dzięki Panowie za wszystko, stworzyliście cenne źródło wiedzy.

Mam ostatnie pytanie, nawet jak zamówię na zalando 2 rozmiary butów i jeden odeślę z powrotem, to skąd mam wiedzieć, który rozmiar butów wybrać?
jabbur pisze:Lądowanie na śródstopiu i but o 1cm "za długi" (wkładka): 1 x bąbel; 1 x nic [3:14, 3:02]
Z tego wynika, że but może być dłuższy. Mam więc wybrać tego z większym luzem, czy odrobinę bardziej dopasaowanego? (licząc bieg na śródstopiu)

Re: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 18 wrz 2014, 14:13
autor: jabbur
Kyniu pisze:Dzięki Panowie za wszystko, stworzyliście cenne źródło wiedzy.

Mam ostatnie pytanie, nawet jak zamówię na zalando 2 rozmiary butów i jeden odeślę z powrotem, to skąd mam wiedzieć, który rozmiar butów wybrać?
jabbur pisze:Lądowanie na śródstopiu i but o 1cm "za długi" (wkładka): 1 x bąbel; 1 x nic [3:14, 3:02]
Z tego wynika, że but może być dłuższy. Mam więc wybrać tego z większym luzem, czy odrobinę bardziej dopasaowanego? (licząc bieg na śródstopiu)
Póki nie sprawdzisz, nie będziesz wiedział. Zamówić dwa różne, przebiec się ciut i zobaczyć, gdzie jest luz na palce przy równoczesnym trzymaniu stopy. Tego bym brał (ja)

Re: Odp: Schodzące paznokcie po maratonie... Jak się ustrzec?

: 18 wrz 2014, 21:38
autor: pehop
jabbur pisze:Zamówić dwa różne, przebiec się ciut i zobaczyć, gdzie jest luz na palce przy równoczesnym trzymaniu stopy.
Polać mu, bo słusznie prawi ;)
A na to sprawdzenie butów, to na jakąś salę gimnastyczną. Chyba, że masz 20m korytarz w domu :)