Strona 1 z 1
Re: Nietolerancja laktozy, "problem biegacza".
: 01 wrz 2014, 13:37
autor: MEL.
Skoro masz jakieś niekorzystne efekty po mleku z laktozą, to raczej jednak nie tolerujesz.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nietolerancja_laktozy
Re: Nietolerancja laktozy, "problem biegacza".
: 01 wrz 2014, 14:27
autor: Bacio
tronix pisze:Co prawda toleruję laktozę, w przeciwieństwie do tego, co mówi temat. Problem mój jednak jest natury "fizjologicznej", z resztą sami wiecie o co chodzi. Zacząłem nawet stosować mleko bez laktozy, zaopatruję się tutaj:
https://www.frisco.pl/pid,40264/n,candi ... tn,product i niby przeszło.
Jeżeli masz rozwolnienie po zwykłym mleku, a po mleku bez laktozy - nie, to wygląda to (wbrew opisowi w treści) na nietolerancję laktozy
Ja kupuję mleko bez laktozy w Lidlu "Milbona 1,5%".
Słyszałem reklamę w radio, że jest jakiś środek (tabletka?) [suplement diety] z laktazą, po której można pić normalne mleko, ale nie stosowałem.
Re: Nietolerancja laktozy, "problem biegacza".
: 01 wrz 2014, 15:19
autor: MEL.
Gazy to właśnie efekt nietolerancji.
Re: Nietolerancja laktozy, "problem biegacza".
: 06 wrz 2014, 12:14
autor: idgie
Tego typu problemy często dotyczą biegaczy. Czytałam kiedyś artykuł na ten temat, że kolarz przejeżdżający 100km nie będzie miał problemów gastrycznych, a osoba biegająca nawet niewielkie dystanse może je mieć. I nie chodzi ty tylko o wzdęcia, ale również kolki i biegunki.
Ja żeby nie mieć takich problemów zmieniłam dietę, zwróciłam uwagę na to co mi szkodzi i albo w ogóle przestałam to jeść, albo nie jem tych produktów w dni w które biegam.
Jeśli szkodzi ci mleko, ogranicz je do dni niebiegowych, a jeżeli będzie taka konieczność to w ogóle z niego zrezygnuj.
Bacio ma rację możesz jeszcze spróbować suplementów z enzymem wspomagającym trawienie laktozy, a do tego dorzuć jakieś probiotyki.