Strona 1 z 1

Kolano

: 21 sie 2014, 09:28
autor: Pawelski
Dziwna sytuacja,
po wtorkowym treningu nie odczuwalem żadnej dolegliwości w lewym kolanie, poza lekkim bólem podczas porannej gimanstyki, który położyłem na karb słabego rozgrzania organizmu po śnie. Wczoraj, czyli w środe wieczorem po dłuższym siedzeniu przy komputerze, gdy wstałem poczułem sliny ból po wewnętrzenej stronie kolana na wysokości rzepki. Początkowo nawet nie mogłem stanąć na lewej nodze. Obecnie boli sporadycznie jak chodze, moge spokojnie zginac i prostować nogę. Nie boli jak dotykam, ale cały czas czuje lekki dyskomfort w tym miejscu. Ma ktoś pomysł co mi dolega. Podejrzewam przeciążenie, bo chyba sporo ostatnio biegalem przygotowujac sie do półmaratonu BMW, ale dlaczego odezwało sie dopiero na drugi dzień?

pozdrawiam
Paweł

Re: Kolano

: 21 sie 2014, 10:00
autor: krzys1001
Daj odpocząć stawom.
Czasami miałem podobnie do Ciebie. Ból też odczuwałem dwa dni po treningu.

Re: Kolano

: 21 sie 2014, 11:41
autor: Pawelski
Szczerze powiedziawszy jestem podłamany zwłaszcza, że miał to być mój debiut w półmaratonie. Teraz za każdym razem jak wstaję z fotela to ból sie odzywa, potem przechodzi. No nic zobaczymy za dwa-trzy dni, ale szanse na udzial w biegu uwazam za nikłe.

pozdrawiam

Paweł

Re: Kolano

: 21 sie 2014, 12:17
autor: krzys1001
Może to lekkie nadwyrężenie i do połówki przejdzie.