Forum Bieganie.pl

Od zawsze po bieganiu odczuwałem piszczele ale nie był to jakiś ból nie do zniesienia po rozciagałem sie troche i było ok.

Jak zaczołem trenować interwały za drugim razem i do teraz nie moge pozbyć sie bólu i nie idzie biegać zrobiłem zaledwie 2 treningi
6x200 i 3x100. i pozamiatane.

mineło 4 dni od ostatniego biegu i dalej nie idzie nawet wybiegania po około 2 km nogi sie składają !

ból jest po bokach piszczeli wcześniej też z przodu ale ten szybko minął.

wiem że najlepiej by było rzucić bieganie na kilka tygodni i sprawa bedzie załatwiona ale mam cel i chce biegać!!!

pomocy jakaś maść typu voltaren emulgel, jestem za granica wiec jakieś porady fizjoterapełtów odpadają musze radzić sobie sam

Mi na bole piszczeli pomagal prysznic na zmiane zimna i ciepla woda.

ja własnie lałem zimną już kilka dni ale bez rezultatu. chyba zakupie voltaren z tego co widze to działa też przeciwzapalnie

Mi pomagało dużo rozciągania, maść perskindol, i ćwiczenie - opierasz się o ścianę i podnosisz stopy do góry, dobrze też zrezygnować trochę z asfaltu i przerzucić się na miękkie ścieżki

Masz to samo co obecnie ja, poczytaj trochę na ten temat:
http://bieganie.pl/?cat=25&id=939&show=1

Sprawdź jaki masz rodzaj stopy neutralna/pronująca/supinująca i jakie masz aktualnie buty.

Mnie osobiście boli jedynie wewnętrzna strona prawego golenia i mi pomagają:
• masaż stopy piłeczką do golfa
• leki/maści przeciwzapalne na koniec dnia
• rozciąganie łydek - każdego możliwego do rozciągnięcia mięśnia
• wzmacnianie goleni przez ćwiczenia, których na samym YouTubie wpisując Shin splints znajdziesz baaaaardzo dużo.
• zamierzam też kupić dobre buty bo wcześniej biegałem w złych


Ogólnie szybko tego całkowicie nie wyleczysz. Ja mogłem biegać ze znośnym bólem już po 3 dniach ćwiczeń, ale na dłuższą metę jak boli to nie ma już przyjemności z biegania.. Jak nie chcesz doprowadzić do tzw. zmęczonego złamania to warto sobie zrobić przerwę na te 2 tygodnie chociaż i wzmacniać te mięśnie.

właśnie to jest porblem że zaczólem na stadionie może i buty też nie do konca dla mnie asic zaraca 2.

Zastosuje przeciwzapalną masć i tabletki poźniej popatrze Twoje ćwiczenia ogólnie to sie zawsze rozgrzewam i rozciagam kilka minut.

jakie ćwiczenia można wykonywać aby nie spaść całkiem z formy skakanka chyba odpada ?

Rower, pływanie, ćwicz siłowo, wzmacniaj mięśnie całego ciała, nie tylko nóg.
Ja też się z tym męczę i doszedłem do etapu, w którym biegam co 3 dni po około 10-13km - po bieganiu zawsze rozciąganie, prysznic zimno-ciepły, czasem okładam kompresem lodowym. Na trening i po treningu podczas snu noszę opaski kompresyjne. Jest znośnie, ale to nie te nogi co kiedyś :/

a skakanka z duże obciazenie ?

Daj łydkom i piszczelom odpocząć. Nir stracisz formy przez 2 tygodnie

byłem dizś na rowerku ale zachcaczyłme o stadion i walnołem 400m i jest ból
biore już lek Traumeel S w weekend dojada maści mam nadzieje ze w połaczeniu z ćwiczeniami dam rade i sie pozbędę bólu jak najszybciej.

walnij maraton to ci przejdzie na 100%
nie mogę pojąć, skąd u ludzi taki upór i zwyczajna głupota jak boli to siedź na d..pie i lecz nogi

xxx pisze:pozbędę bólu jak najszybciej.

Bólu możesz pozbyć się "od ręki" biorąc leki przeciwbólowe, ale ty masz problem z głową... Może wizyta u psychologa sportowego? Ból nie jest chorobą i tego nie leczy się!!! Ile razy można to pisać? Ból jest informacją dla mózgu o chorobie... Możesz zakłócić chemią tę informację, ale choroba wciąż istnieje...

mam cisnienie na wyrobienie kondycji a czas ucieka dlatego
teraz to mi przyjeba*. Amen

kondycji nie robi sie w miesiąc :-/

katekate pisze:walnij maraton to ci przejdzie na 100%
nie mogę pojąć, skąd u ludzi taki upór i zwyczajna głupota jak boli to siedź na d..pie i lecz nogi

Chyba głowę