Forum Bieganie.pl

Witam, mój problem polega na tym, iż jakiś czas temu podczas meczu ligowego piłki ręcznej upadłem na zewnętrzną część nogi i złapał mnie ból calej nogi. Obawiałem się, że to problemy z więzadłami, nie byłem w stanie wyprostować do końca kolana, cały czas miałem trochę zgięte kolano a przy próbie wyprostowania ból bardzo się nasilał. Pewien lekarz stwierdził, że to nerw strzałkowy, zapisał mi maść i rehabilitacje, niestety i to nie pomogło. Gdy biegam, nic mnie na dobrą sprawę nie boli, ale gdy gram w piłkę i noga skręca się itp. dochodzi do momentu, że odnoszę wrażenie łapania, tzn że dochodzi do ostrego bólu w górnej części przy kolanie mięśnia strzałkowego i kolana nie mogę wyprostować, dopiero po wykonaniu paru ćwiczeń wszystko wraca do porządku dziennego. Ból mogę zawsze sprowokować sam, przy wykonaniu tzw "motylków" nogami ból od razu mnie łapie i kolana wyprostować przez pewien czas nie mogę.

Ostatnio zauważyłem, że pod kostką w tylnej części stopy boli mnie gdy próbuje stope skręcić do środka. Czy może mieć do nawiązanie do problemu z kolanem?
Miał może ktoś podobny problem? Za trochę ponad miesiąc startuje moja liga, a ja nie mogę przygotowywać się. Fakt, mogę biegać, aczkolwiek chyba nie jestem świadom, że mogę z tego narobić sobie większych problemów. Pozdrawiam