Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich !

Jako że "dopadła" mnie nadwaga (176 cm / 75 kg ) postanowiłem zacząć regularnie biegać . Pierwszego dnia było to 6,5 km , drugiego ponad 7 a ostatnie kilka dni 8 , i na tym etapie chciałem jakiś czas pozostać , i za jakiś czas zwiększyć odległość do 9 km . No i tu dochodzimy do sedna sprawy . 3 lata temu niefortunnie postawiłem stopę poprzez co dosyć mocno sobie ją skręciłem . Mój wuefista stwierdził , że pękła mi torebka stawowa , jednak już sam lekarz rodzinny powiedział , że w ciągu tygodnia wszystko wróci do normy. Niestety nie wróciło , ponad miesiąc chodziłem o kulach . Była to LEWA kostka . Teraz podczas biegu , w zasadzie na samym początku czuję jakby coś się nie zrosło (lepiej tego nie opisze ) w kostce oraz nad kolanem właśnie w lewej nodze (nie jest to zdecydowanie ból) . Moje pytanie brzmi : Czy jest to efekt przeciążenia nogi w wyniku chodzenia o kulach ? Dodam , że musiałem dojeżdzać do szkoły więc troche się nachodziłem . Czy może to znak , że jednak bieganie nie jest dla mnie ?

Generalnie po Twoim opisie to ja sądzę, że za dużo biegałeś (sensie za duży kilometraż). Za pierwszym razem 6,5 km to jest za dużo. Zmniejszyłabym dystans na początek. A biegałeś co dwa dni czy codziennie ? Bo codziennie to się nie powinno (zwłaszcza początkującemu).

Biegam codziennie , dzisiaj odrazu na starcie lekki ból w kolanie który ustąpił po 1km a potem uczucie które opisywałem wyżej . Ok w takim razie będe biegał co 2 dni , oby to było spowodowane tylko moją zachłannością :P