Komentarz do artykułu Dieta biegacza - w poszukiwaniu złotego środka
: 22 lip 2014, 08:45
Skomentuj artykuł Dieta biegacza - w poszukiwaniu złotego środka
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
Witam wszystkichPunktem wyjścia dla przeciętnych ambitnych biegaczy amatorów niech będzie proporcja: 60% Węglowodanów, 30% Białka i 10% Tłuszczy.
Tak jak zauważyłeś chodzi o procentową zawartość.Marconinho pisze:Punktem wyjścia dla przeciętnych, ambitnych biegaczy amatorów niech będzie proporcja: 60% Węglowodanów, 30% Białka i 10% Tłuszczy." Pytanie zasadnicze jest takie: czy podane tutaj wartości dotyczą procentu kalorii czy wagi.
Po części odpowiedziałem w poście powyżej. Masz racje z tą ilością białka, to wszystko zależy od ilości przepalanych kalorii oraz intensywności treningów. Śmiało można nawet przyjąć proporcje 50% węgli - 30% tłuszczu - 20% białka jeżeli nie biegamy dużo i koncentrujemy się na zdrowiu.Chyżozwierz pisze:30% białka to ogromne ilości. Czy nie lepsza byłaby proporcja 60/20/20? Użyłem podanego wzoru i wyszło mi zapotrzebowanie 2.600 kalorii.
500 kcal to górna granica deficytu, jak robiłeś po 1500 kcal to potem naturalnym efektem był efekt jojo. Zrobienie sobie dnia w którym nie kontrolujemy w ogóle kalorii jest bardzo wskazane zarówno dla psychiki jak i fizjologii. Raz na tydzień - 10 dni to optymalnie.jambo390 pisze:( no prawie tak 500 kcal, zawsze jest na deficycie)
Zaloguj się na myfitnesspal.com i spróbuj policzyć parę dni - wtedy przekonasz się, jak Ci to służy. Treningi dodawaj osobno. Zapotrzebowanie ma uwzględniać twoja codzienną aktywność pozasportową.MEL. pisze:.. i tak nie chce mi liczyć tego co jem.
Mam tylko taką uwagę. Osoba, która podchodzi poważnie do diety na pewno nie ma w domu chipsa (dlaczego w lodówce???). Ciekawe jest to, że autor nakazuje liczyć kalorie, aby nie było tego za dużo. Wydaje mi się, że równie dobrze może być ich za mało.
Anita Bean propaguje bardzo duże ilości węgli. Tak jak zaproponowałem około 60% więc podobnie do tego co proponuje na start. Z tym, że węgle idą z objętością treningu. Anita Bean całkiem zgodnie z powyższym artykułem pisze co jest najważniejsze. Co prawda zaleca np. niskie IG węgli ale jasno i wyraźnie piszę, że służy to kontroli apetytu.cornn pisze:Dzięki za szybka odpowiedź. Ja raczej miałem na myśli czy masz literature opisującą temat w postaci książek, badań itp. Publikacje jakiś uznanych autorów (np. Anita Bean)?