Forum Bieganie.pl

Hej, Dość dużo biegam, więc pomyślałem, aby trochę zadbać o moje stawy. Co polecacie? Jakiś cudowny specyfik? ;p

Galaretka z kurzych łapek

Ja glukozaminy nie polecam, zostało udowodnione i opisane, że ona nie działa, szkoda kasy na placebo.

lieft, masz może jakiś link do badań?


Ktoś jeszcze się wypowie?

- kisiel

- żelki

- galaretki

troopoto32 pisze:Hej, Dość dużo biegam, więc pomyślałem, aby trochę zadbać o moje stawy. Co polecacie? Jakiś cudowny specyfik? ;p

Problem jest taki, że jak podczas treningów cały czas nadwyrężasz, przeciążasz swoje stawy, to żadna suplementacji Ci (mi też) nie pomoże:( Dbaj o regenerację, odżywianie, rozciąganie i jeszcze trochę o regenerację a po sezonie możesz coś pomyśleć o odbudowie stawów. Według mnie dobrze jest też pomyśleć nad nieznaczną rozbudową masy mięśniowej.

ps. jak dużo łaziłem po siłowniach, to ludzie chwalili tam sobie (poza wiadomo czym) Flexit drink i Animal Cuts. Niestety nie wiem co teraz jest tam chwalone:(

Sammi pisze:- kisiel

- żelki

- galaretki

To chyba przepis na próchnicę, a nie zdrowe stawy.

Kisiel robi się na bazie skrobi ziemniaczanej + zawiera sporo cukru. Nie zawiera żelatyny ani agaru.

Zelki, galaretki- minimalne ilości białek w długich wiązaniach (żelatyna lub agaragar), za to sporo cukru.

Cukier niszczy stawy.
A białka jest nieporównywalnie więcej w czymkolwiek innym: jajko, mięso, ryby, strączkowe, zboża niż w kiślu, , żelkach, galaretkach.

Boswellia.

troopoto32 pisze:lieft, masz może jakiś link do badań?


Ktoś jeszcze się wypowie?

Polecam google, jest sporo wyników badań, również po angielsku. To jest tak prawdziwe, jak to, że fajki powodują raka, więc nie ma co szukać wyników badań. A propo's to żadne witaminy również nie mają działania, chyba że ich suplementacja dotyczy ludzi z Afryki, gdzie występują totalne niedobory żywieniowe.

Sammi pisze:- kisiel

- żelki

- galaretki

a budyń ?

artykul, ktory porusza ten temat

http://www.sport.pl/mundial2014/1,12835 ... erami.html

Zaryb je.

Galaretka z kurzych łapek

Ja od 1,5 miesiąca stosuję 2 łyżeczki żelatyny na 100ml wody tak mi polecił fizjoterapeuta. Jeśli chodzi o jakieś pozytywne działanie to strzelanie w stawach kolanowych praktycznie minęło. Przez ten czas nie robiłam jakiś dodatkowych ćwiczeń zwmacniających lub innych zabiegów więc całkiem możliwe, że to skutek tej kuracji więc polecam:)