Strona 1 z 1

wada serca

: 25 maja 2014, 08:57
autor: Sacre
Czy mając chore serce, można uprawiać jakiś sport i z jaką intensywnością?

i czy wadę serca ma się od urodzenia czy można mieć w środku życia, tak nagle ?


o lekarza nie pytajcie ;-

Re: wada serca

: 25 maja 2014, 08:59
autor: deepblue
Sacre pisze:Czy mając chore serce, można uprawiać jakiś sport i z jaką intensywnością?

i czy wadę serca ma się od urodzenia czy można mieć w środku życia, tak nagle ?


o lekarza nie pytajcie ;-
A: Wszystko zależy od rodzaju wady
B: Może być wrodzona lub nabyta
C: Idź do kardiologa!

Re: wada serca

: 25 maja 2014, 09:23
autor: Morfeusz
z tego typu pytaniami tylko do lekarza kardiologa albo jeszcze lepiej specjalisty od rehabilitacji kardiologicznej (to ci którzy stawiają ludzi na nogi po zawałach, operacjach by-passów itp. )

Re: wada serca

: 25 maja 2014, 11:31
autor: kachita
Idź do lekarza!

Re: wada serca

: 25 maja 2014, 12:16
autor: Sacre
dzięki
na szczęście to nie u mnie :hej:

już leki są brane jak coś, lekarz przepisał ;p

Re: wada serca

: 25 maja 2014, 13:11
autor: kachita
No dobra, to pierwszy krok już jest, miejmy nadzieję.

A co do pytania, czy można uprawiać sport z problemami sercowymi - wszystko zależy od problemów i intensywności uprawianego sportu. Generalnie ruch jest dobry, ale to lekarz musi określić, czy to ma być nordic walking, czy też można biegać maratony albo ścigać się na półtoraka. Moje serce na ten przykład potrzebuje regularnego wysiłku, bo bez tego wariuje i bije bardzo nierówno. Przez lata miałam dość mocną arytmię, brałam przeróżne tabletki, aż zaczęłam - oczywiście z błogosławieństwem kardiologa - rekreacyjnie truchtać (po betablokerach przytyłam, więc trzeba było coś z tym zrobić ;) ). I nagle problemy ustały. Ale mimo to nadal regularnie badam się kontrolnie, bo mimo, że uwielbiam biegać, to uważam, że byłoby głupio zejść na serce na trasie biegu albo gdzieś w lesie na treningu.

Re: wada serca

: 25 maja 2014, 13:20
autor: Sacre
dzięki ;p

Re: wada serca

: 25 maja 2014, 21:17
autor: marek911
Mi generalnie kardiolog powiedział, że jak chcę biegać to musowo muszę kupić pulsometr o kontrolować tętno. Jeżeli mam poniżej 160 to jest ok. ale jak jest wyższe to muszę na 5 minut zbastować i iść szybkim krokiem i poczekać aż tętno "spadnie".

Re: wada serca

: 25 maja 2014, 22:44
autor: jedz_budyn
Znajomy biega z rozrusznikiem maratony, więc można z wadą serca uprawiać sport.

Re: wada serca

: 27 maja 2014, 08:41
autor: L19:57
Zacytuję "coś", co wg mnie dotyczy także serca.
"...Od stopnia rozwinięcia krążenia obocznego w dużej mierze zależy rozmiar uszkodzenia mózgu i obecność objawów neurologicznych. Zdarza się, ze chory z pełną niedrożnością tętnicy szyjnej wewnętrznej nie ma żadnych objawów neurologicznych lub tylko objawy przemijające, gdyż sprawne krążenie oboczne doprowadza w zastępstwie uszkodzonej tętnicy wystarczającą ilość krwi. ..." (cyt .......)
"Trza ćwiczyć". Na początku "3x30x130".
Systematyczne ćw. mogą doprowadzić do "czegoś takiego":
Od początku tego roku wykonuję nast. trening (od pon. do pt.):
Zespół 2-osobowy + wózek inwalidzki. Ja w tym zest., to "zespół napędowy";
Miejsce - podmiejski las;
Czas - do 1.5 h w godz. przedpołudniowych.
Intensywność - głównie żwawy marsz .
Ponieważ w ramach moich badań, po kilku miesiącach "dostałem holtera", więc w ostatni czw., bez żadnego problemu, w "tym zesp." zaliczyłem ok. 1.5godz J.G. przy temp. 30st.C.
Jeszcze tylko "echo" i w połowie miesiąca ostateczny wynik badań. Ciekawe jaką wadę serca wykryją. "Bo, że coś było, to było". Pzd. i za bardzo nie przejmować się swoim zdrowiem. Przecież serce to tylko mięsień prążkowany będący jednym z podrobów, który może pobolewać. Przynajmniej ja tak mam. :spoczko: :spoczko: :spoczko: