Strona 1 z 1

Podwinięta łąkotka, delikatny strzał w kolanie

: 12 maja 2014, 12:48
autor: Kravis
Witam 2 tygodnie temu fatalnie upadłem na nogę było niby wszystko okej.. jednak na drugi dzień już kolano było mocno opuchnięte.. Zebrał się płyn w kolanie który ograniczał ruchomość.. poradziłem sobie z nim po 4 dniach. Znajomy fizjoterapeuta badając mnie i sprawdzając stwierdził że uszkodzeniu uległa łąkotka.. mówie no nic wyrok.
Dziś jestem już mądrzejszy.. byłem u ortopedy.. Zrobił mi USG które pokazało delikatne podwinięcie łąkotki..
Chciałem pobiec w Cracovia Maraton i powiedział że muszę zrezygnować że albo 4 tygodnie odpocznę albo potem narobie gorszej biedy.

Powiedzcie mi czy jest duża szansa że łąkotka się odwinie na swoje miejsce? Sam stwierdził że szansa jest duża, a jeśli nie to artroskopia i czeka się na nią rok :D - kochana służba zdrowia..

Miał ktoś podobny przypadek do mojego?
Przyznam szczerze że w zeszłym tygodniu przejechalem rowerem 40 km i przebiegłem 57 km i po biegu 20 km czułem że mój staw kolanowy jest mniej sprawny zebrał się płyn.. powodował ucisk i ból.

Pozdrawiam;)

Re: Podwinięta łąkotka, delikatny strzał w kolanie

: 29 maja 2014, 17:31
autor: jabbur
Kravis pisze: Dziś jestem już mądrzejszy.. byłem u ortopedy.. Zrobił mi USG które pokazało delikatne podwinięcie łąkotki..
Hej, jak się ma Twoja łękotka? Czy objawy podwinięcia to lekkie przeskakiwanie w kolanie czy coś innego? Dopytuję, gdyż coś mi przeskakuje po zewnętrznej stronie jednego z kolan przy mocniejszym zginaniu i próbuję wyczaić co za cholerstwo.