Strona 1 z 1

ból poniżej kolana

: 26 kwie 2014, 20:37
autor: nany5
Dzień dobry.
Prosze o poradę i pomoc !!
Zacznę moze od tego ze po wizycie u ortopedy usłyszałem "to po co pan biega".
Ale od początku zacząłem biegać trzy miesiace temu początki trudne ale bez większych dolegliwości po około 6 tychodniach ( biegi 2-3 razy w tygodniu po 5-7 km tempo około 6 min/km) zaczęło mnie pobolewac w przedniej części kolana poniżej rzepki. Ból pojawiał sie po biegu. Nie bolało w czasie chodzenia tylko przy biegu i po nim. Zrobiłem sobie 12 dni przerwy i myslalem ze jest ok. Dzisiaj jestem po dwóch treningach ( 4 i 3 km ) i ból wrócił.
Prosze o poradę i moze namiary na ortopedię w okolicach Gdyni Gdańska który przed skasowaniem za wizytę wykona chociaż USG.

Pozdrawiam
PS. Zależy mi na tym zeby biegać ponieważ bardzo mi sie spodobało i chce biegać !!!
Moze dodam ze moja waga to 81kg przy 183cm wzrostu.

Re: ból poniżej kolana

: 26 kwie 2014, 21:28
autor: nokss
Drobne rady:
Jak najdzie cię ochota by iść do prywatnego ortopedy, to USG zrób przed wizytą, zaoszczędzisz łażenia. Jeśli chodzi o samo USG, to ja za kostkę płaciłem do 80zł. Miałem nawet skierowanie, ale jak zobaczyłem terminy, to umówiłem się prywatnie i jeszcze tego samego dnia mogłem iść je zrobić, ale że bym się nie wyrobił (skręcona kostka, kule itp.) to poszedłem następnego dnia. I tu ważna rada. Zawsze pytaj czy USG będzie Ci robił radiolog, czy ortopeda? Szukaj ortopedy. Ja przez taką niewiedzę musiałem dwa razy robić:(

Re: ból poniżej kolana

: 27 kwie 2014, 12:53
autor: luzkan
Widać 12 dni to za mało, czasem niestety trzeba i 2msc pauzować albo i dłużej, dobrze jest przykładać lód i smarować, może trochę przyspieszy gojenie. Dokładnie co ci jest możne ci powiedzieć tylko lekarz. Ja zaliczyłem całe mnóstwo kontuzji, niektóre wyeliminowały mnie z biegania na długie miesiące, ale nie żałuje - wierze że to mnie tylko wzmocniło. W trakcie przerwy możesz robić gimnastykę która bardzo ci się przyda do biegania, np. "Gimnastyka kledzikowa", tylko teraz lepiej bez obciążania bolącej nogi, mięśnie grzbietu, brzucha, pompki itp. Ja odkąd na poważnie potraktowałem takie ćwiczenia nie wpadam w żadne kontuzje - ale też wiem kiedy organizm mówi dość i teraz czas na regeneracje.