Forum Bieganie.pl

Ehh.. Około miesiąc temu złamałem V kość śródstopia. Na początku ogromny ból, ale juz po 2 dniach biegałem ( 10 km ). Później ustało, grałem w piłkę nożną aż ból powrócił. Od tamtego momentu nadal biegam, ból doskwiera mi jedynie czasami ( nie jest jakiś specjalnie mocny ), ale postanowiłem iść z tym do lekarza. Wczoraj zrobiłem rentgen, dzisiaj byłem u chirurga. Okazało się, że mam złamanie śródstopia V kości. Dostałem skierowanie do ortopedy, ale dopiero na 13 maja.. Co mam robić? Dziś mam cardio - 10km, mam zrezygnować całkiem? Czytałem o tym, to niby gips na 2 miesiące, ale skoro mnie nic nie boli, to może tylko jakieś nastawienie czy coś? Wiem, że to takie wróżenie, ale przechodząc do sedna czy mogę biegać ( teraz cały czas biegałem )? Chcę za 2 miesiące zrobić półmaraton, mam sobie to wybić z głowy?

boję się, że jak odpuszczę teraz bieganie + później okres rehabilitacji czy czegoś to stracę motywację i całkowicie odpuszczę.

Wszystko zależy w którym miejscu masz złamanie, i czy to złamanie czy oderwanie się kawałka kości. Okostna i tak się już pewnie robi, ale bez obaw, ta kość się sama nie zrośnie, w gipsie mało kiedy jest szansa na zrośnięcie, przeważnie zdejmują gips a kość nie zrośnięta raczej czeka Cię śrubowanie. Masz 100% że się wtedy zrośnie, ale wyklucza to w obu przypadkach jakakolwiek aktywność na kilkanaście tygodni.