co robić - waga
: 08 kwie 2014, 13:20
Biegam dla własnej przyjemności i sprawia mi to dużą przyjemność. od sierpnia roku ubiegłego przebiegłem ponad 1000 km. Systematycznie prowadzę dziennik. Waga początkowo spadała z ok 100 kg do 90 kg, a od dwu miesięcy znowu rośnie i dziś jest 95 kg. Apetyt szalony i właściwie z nim sobie nie radzę i żona świetnie gotuje. Waga staje się ograniczeniem w czerpaniu przyjemności z biegania. Mam 58 lat, więc metabolizm trochę "spokojniejszy". Bardzo lubię biegać i chętnie pobiegłbym nawet maraton, ale bez redukcji wagi nie dam rady. Z półmaratonem radzę sobie bez problemu.
Moja waga nie wynika z dużej ilości mięśni - brzuch sterczy i wszędzie pokłady smalczyku. Mam 180 cm wzrostu.
Biegałem 7x5 km rano w zimie, na bieżni. Teraz biegam co drugi dzień 10 km. Średnio ponad 30 km tygodniowo. Gdybym zrzucił 10 kg (do 85) to maraton stałby się osiągalny, niekoniecznie w blasku reflektorów.
Przeczytałem co w temacie napisano i nie znalazłem kogoś kto tak długo systematycznie biega i waga mu "wraca" do sporej nadwagi.
Będę wdzięczny za rady.
Moja waga nie wynika z dużej ilości mięśni - brzuch sterczy i wszędzie pokłady smalczyku. Mam 180 cm wzrostu.
Biegałem 7x5 km rano w zimie, na bieżni. Teraz biegam co drugi dzień 10 km. Średnio ponad 30 km tygodniowo. Gdybym zrzucił 10 kg (do 85) to maraton stałby się osiągalny, niekoniecznie w blasku reflektorów.
Przeczytałem co w temacie napisano i nie znalazłem kogoś kto tak długo systematycznie biega i waga mu "wraca" do sporej nadwagi.
Będę wdzięczny za rady.