Forum Bieganie.pl

witam mam prosbe do znawcow tematu biegania a dokladnie biegam od 2 lat po ok 10 km i podczas biegania moja stopa opada bezwladnie nie mam czucia i mam mocno napiety miesien po zewnetrznej stronie piszczela musze sie zatrzymac aby minal bol i moge dalej ale bol wraca jem duzo magnezu kupilem opaske na staw skokowy robie cwiczenia na lydki i miesnie piszczela i bez poprawy ma ktos jakies rady

Poczytaj dlaczego warto iść się przebadać:
http://herbubeltyjwolszlegier.blog.onet ... nie-stopy/

Brak czucia, to problem z uwieraniem na jakiś nerw. Poczytaj o nerwach łydkowym i strzałkowym. Może coś "dopasujesz" do problemu. Może któreś mięśnie go za mocno ściskają przy wysiłku.

1. Czy masz potwierdzony laboratoryjnie niedobór magnezu? Jak nie to bez sensu jest faszerowanie się pigułami o wątpliwym wchłanianiu, a tym samym działaniu.
2. Sprawdź długość m. gruszkowatego. To po pierwsze. Potem możesz posprawdzać napięcie i długości gulszowo-goleniowych (dwugłowy oda, półbłoniasty i półścięgnisty), trójgłowego łydki. Sprawdź siłę piszczelowego przedniego. Możesz jeszcze sprawdzić tętno pod kostką przyśrodkową (gorzej jak nie będzie tam wyczuwalne tętno).

Jak wszystko wyjdzie negatywnie to szukaj problemu w kręgosłupie lędźwiowym. Z tym najlepiej do dobrego fizjo.