Forum Bieganie.pl

Witam, od dłuższego czasu po każdym bieganiu odczuwam dość intensywny ból pod kolanem od wewnętrznej strony w lewej nodze. Ból odczuwam od razu po zakończeniu treningu. Z czasem maleje, w drugą dobę po treningu nieodczuwalny. Doskwiera również podczas wchodzenia po schodach skręcających w prawą stronę oraz podczas zdejmowania buta w trakcie wysuwania stopy. Boli także gdy nacisnę palcem w tym miejscu. Przez tę dolegliwość mogę biegać tylko co drugi dzień. Są jakieś ćwiczenia aby to zminimalizować? Rozciągam się po każdym bieganiu, robię też ćwiczenia wzmacniające mięśnie nóg. Dystans na trening to tak do 6,5 km w tempie maksymalnym 6min/km. Biegam dopiero drugi miesiąc, więc może po prostu organizm się tak adoptuje? Konkretnie chodzi o to miejsce:

Hey wygibus, na razie wygląda na zwykłe przeciążenie. Tak to już jest jak się zaczyna biegać, że ciało daje różne sygnały kiedy dostaje w kość. Sam musisz się nauczyć, czy trzeba dłużej odpocząć, czy można jeszcze nogę trochę pomęczyć
Niestety ci co się bieganiem całkiem załatwili prawdopodobnie nie odwiedzają już forów biegowych i się nie podzielą tutaj swoimi przemyśleniami.

Prawdopodobnie zbyt duże napięcie grupy przywodzicieli. Rozluźnij przywodziciele i powinno puścić.
NP. https://www.youtube.com/watch?v=PHU5HniIMzw

Miałem to samo, czasami ból był taki, że musiałem przykładać lód, mi pomagał rower, i przerwa, najgorzej było jak się chciałem rozciągać.
Byłem nawet u ortopedy, ale właściwie niczego się nie dowiedziałem myślę ,że to początek jest taki trudny, z czasem przestanie boleć.
Oczywiście nie lekceważ tego, jednak ja już nie mam kłopotów z tym upierdliwym bólem.

Zapalenie kaletki maziowej na wskutek przeciążenia czworogłowego tej nogi. Rolowanie, solidne rozciąganie po bieganiu. Inaczej masz ITBS.

Tyle że o ITBS przeczytałem cały wątek i u wszystkich ból występował po zewnętrznej stronie kolana, mnie natomiast boli od wewnętrznej coś jak w okolicach gęsiej stopki dochodząc do szczeliny.

edit: boli też podczas wchodzenia po schodach w momencie kiedy stopa skręca w prawo (cały czas mowa o lewym kolanie)

No fakt, napisane po wewnętrznej. źle przeczytałem. Ślepy dziś chyba jestem po wczorajszej imprezie w Brennej 12:12
Sorry za niedoczytanie

Tak sobie myślę też, że chyba zrobię sobie znów dwutygodniową przerwę w bieganiu i wzmocnię nogi na siłowni stosując wyprosty kolan na maszynie, przysiady na jednej nodze oraz porozciągam przywodziciele.

kioz pisze:Prawdopodobnie zbyt duże napięcie grupy przywodzicieli. Rozluźnij przywodziciele i powinno puścić.
NP. https://www.youtube.com/watch?v=PHU5HniIMzw

Dzięki za podpowiedzi.

nie rozciagaj sie! Wlacz 10-15minut marszu przed treningiwm i po. Zwolnij i zelzyj z treningiem az doczasu ustapienia bolu. Masuj obolale miejsce kilka razy dziennie codziennie. Zacznij wzmacniac posladki oraz brzuch i nic na sile na silce.

pozdro

Ile ludzi tyle diagnoz. Najlepiej idź do DOBREGO fizjoterapeuty i nie wnikaj w forum. Ktoś musi Cię zbadać, zdiagnozować i ułożyć program usprawniania. Miejsce, które Cię boli to przyczep końcowy mięśnia smukłego. ITBS jest problemem w sile mięśnia pośladkowego średniego gdzie jego funkcję przejmuję naprężacz powięzi szerokiej. Naprężacz drażni wtedy okolice kłykcia bocznego kości udowej (miejsce to jest bogato unerwione) dlatego boli. W przypadku zbyt dużego napięcia m. smukłego wystarczy go rozluźnić i problem bólu powinien ustąpić. W przypadku ITBS należy wzmocnić pośladkowy średni, odpocząć trochę od biegania i ewentualnie zastosować kineziotaping.
No tak to by było w telegraficznym skrócie.

Na obecną chwilę zastosowałem ćwiczenia z tego filmu http://www.youtube.com/watch?v=77NgfAz6d7c oraz te co podał kioz wcześniej. Już przy pierwszej próbie mocno czułem jak ciągnie w nodze w tym miejscu. Mam cichą nadzieję, że to okaże się strzałem w dziesiątkę.

hej , ja mam taki problemik : zaczynam biec , wszystko dobrze , około 3 km tył nogi ( udo i kolano ) naciąga się , aż do momentu jakby miało się coś tam rozerwać ból kumuluje sie dokładnie w zgięciu kolana , jak na chwilę odpocznę , puszcza , co jakiś czas znów się naciągając.. pomożecie?

Na jutro umówiłem się z fizjoterapeutą, pojawiło się w tym miejscu jakieś zgrubienie, a ból niestety nie odpuszcza

mandala1000 pisze:hej , ja mam taki problemik : zaczynam biec , wszystko dobrze , około 3 km tył nogi ( udo i kolano ) naciąga się , aż do momentu jakby miało się coś tam rozerwać ból kumuluje sie dokładnie w zgięciu kolana , jak na chwilę odpocznę , puszcza , co jakiś czas znów się naciągając.. pomożecie?

Miałem niedawno to samo. Byłem u ortopedy, miałem USG, rezonans, RTG i z kolanem wszystko OK. Lekarz stwierdził że to jakieś przeciążenie mięśni i ścięgien. Kazał odpocząć. Jedyne co mogłem robić to pływać. Więc styczeń i luty spędziłem na basenie. Później wprowadziłem ćwiczenia wzmacniające i rozciąganie. Obecnie bólu nie ma

Po wizycie. Fizjoterapeuta stwierdził naciągnięcie więzadła pobocznego piszczelowego. Zlecił odpoczynek, jonoforezę, laser oraz krioterapię.