Strona 1 z 1

bieganie a nerki

: 06 lut 2014, 00:30
autor: małymiś
w Artykule z http://kobieta.interia.pl/zdrowie/diety ... Id,1099742

znalazłem taki pasus:
Jeśli badania sportowców (biegaczy długodystansowych) wskazują, że relatywnie ekstremalny, w stosunku do wydolności organizmu, wysiłek prowadzi do trwałego uszkodzenia nerek (ze wszelkimi tego konsekwencjami takimi, jak zachwiana gospodarka wodna - opuchlizny, złe samopoczucie, a w krańcowych przypadkach dysfunkcja prowadząca do konieczności poddawania się dializie) to z pewnością takim ryzykiem obciążone są osoby otyłe, o zdecydowanie mniejszej wydolności organizmu niż sportowcy wyczynowi.

Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/zdrowie/diety ... ign=chrome
prawda li to?

Re: bieganie a nerki

: 06 lut 2014, 09:57
autor: klosiu
Słyszałeś o jakimś długodystansowym biegaczu zmuszonym do przerwania kariery ze względu na trwałe uszkodzenie nerek?
Psychodietetyk, hehe, dlaczego nie psychomechanik samochodowy, tak samo pasujący zakres kompetencji. Z jednym się można zgodzić, ale to wie każdy - zbyt szybkie odchudzanie nie działa :).

Re: bieganie a nerki

: 06 lut 2014, 10:57
autor: whiskas87
Apropo nerek..Jestem po usunięciu lewej nerki. Biegam systematycznie od 3 lat średnio 5 razy w tygodniu.Zaliczyłem 3 połmaratony teraz przymierzam się do maratonu w Warszawie.Operację miałem 4 lata temu.Póki co zero dolegliwosci wręcz poprawa samopoczucia lepsze funkcjonowanie organizmu.Żadnych dolegliwości fizycznych prócz standardowych towarzyszących każdemu podczas długich wybiegań badz męczących interwałów;-)Wyniki badań w normie.

Re: bieganie a nerki

: 09 lut 2014, 19:26
autor: Lawenda
Ja musiałam zaprzestać biegania, bo pojawił sie u mnie krwiomocz i samoistne krwawienia z pęcherza.

Re: bieganie a nerki

: 10 lut 2014, 10:44
autor: małymiś
Ale czy było to wynikiem wpływu biegania na nerki?

Re: bieganie a nerki

: 13 lut 2014, 20:01
autor: Lawenda
Tak przypuszczał lekarz. Nie mam schorzeń, które tłumaczyłby ten stan rzeczy w inny sposób. Nie biegam od dłuższego czasu - problem zniknął. Być może potrzebuję dalszej diagnostyki.