Forum Bieganie.pl

Witam serdecznie,

W zeszłym sezonie zaczęła mnie boleć noga (dokładnie to wewnętrzna strona - mięsień płaszczkowaty?), ograniczyłem bieganie i na przełomie października/listopada zrobiłem sobie 2 miesięczną przerwę. Od nowego roku rozpocząłem przygotowania do sezonu i dzisiaj po bieganiu ból wrócił (trening interwałowy). Zauważyłem, że coś nie tak jest ze znajdująca się tam żyłą - dołączam dwa zdjęcia (powiększenie widoczne po prawej stronie). Przed pójściem do lekarza chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś miał taki przypadek u siebie bądź ma jakieś podejrzenia?

Dodam, że mam 23 lata i biegam około 3-4 razy na tydzień.

adaqmm pisze:nie wygląda to dobrze... skonsultuj się z lekarzem lepiej, bo jak żylak pęknie to...

Chętnie się dowiem czegoś pękaniu żylaków... Bzdura.

Kolego,

Co się dzieje z ta żyłą? Poszerzyła się? Być może zastawki szwankują.

Dopler i wszystko będzie wiadomo. Jeśli zastawki leżą to trzeba z tym coś zrobić ( począwszy od skarpet uciskowych na zabiegu kończąc).

Akurat bieganie sprzyja leczeniu zylakow.

Ja tam wywaliłem żylaka i mam spokój. Przynajmniej póki co. Mam nadzieję, że bieganie mnie zabezpieczy przed nawrotem.

sojer pisze:Ja tam wywaliłem żylaka i mam spokój. Przynajmniej póki co. Mam nadzieję, że bieganie mnie zabezpieczy przed nawrotem.

Nie zabezpieczy. Jedną z przyczyn powstawania żylaków są pospinane mięśnie. Jeśli ciągle napięte mięśnie łydki zawężają światło naczyń krwionośnych, organizm wytworzy sobie nowe, na zewnątrz. Takie zbyt duże napięcie może być też powodem Twojego bólu łydki emde.ka. Dlatego oprócz wizyty u lekarza, polecam też wizytę u dobrego fizjoterapeuty.