Strona 1 z 2

Hemoglobina, sok z kiszonych burakow, kawa

: 07 sty 2014, 11:54
autor: saper
O burakach juz bylo .. a o soku z kiszonych burakow ?

http://www.karrinatura.pl/sok-z-kiszony ... nie-tylko/

Mam niska hemoglobine (mialem 12,7 a po kilku miesiacach suplementacji zelazem osiagnalem 14 - czyli dolna granica normy) i zastanawiam sie czy by mi to pomoglo ? Wlasciwie to juz stosuje, ale jestem ciekawy czy ktos z was ma jakies doswiadczenia z sokiem z kiszonych burakow. Czy to na pewno na dluzsza mete jest zdrowe ? No i czy faktycznie podbija hemoglobine i czy przeklada sie to na lepsze wyniki ? Czy to juz jest doping ? :-)

Re: Sok z kiszonych burakow

: 07 sty 2014, 22:14
autor: 5_monika
ja mam tyko doświadczenie u kogoś z bliskiej rodziny. Ta osoba czekała na operację leżąc w szpitalu, która nie mogła być przeprowadzona , bardzo niska hemoglobina (wcześniejsze obfite krwawienia). Leki nie pomagały, więc zawoziliśmy kiszony sok z buraków.Pomógł właściwie tylko on.

Re: Sok z kiszonych burakow

: 10 sty 2014, 09:05
autor: kowalus
ja sobie robię pd czasu do czasu. Ale to wynika z zainteresowania tematyką zdrowia, naturalnych suplementów i naturalnego leczenia jakiś dolegliwości.
Sok z kiszonych buraków (to się też chyba nazywa 'kulis') jest silnie zdrowotną 'potrawą'. Sam burak (o którym polecam poczytać na www o zdrowiu) jest odżywczym skarbem, który nieźle nas wzmacnia. Zaś dzięki kiszeniu mamy odzywkę probiotyczną. Odczyn zasadowy! Organizm tego potrzebuje do życia, unikania chorób, dolegliwości cywilizacyjnych itp.
O probiotykach (m.in. z kiszonek!) i ich sile zdrowotnej polecam poczytać tutaj:
http://www.akademiawitalnosci.pl/probio ... ie-zyciem/

Kiszenie buraków i taki sok b. często pojawia się przy tematyce antynowotworowej.

Re: Sok z kiszonych burakow

: 10 sty 2014, 12:29
autor: saper
Po tygodniu picia kiszonki z burakow polecialem zrobic morfologie. Nie powiem ... liczylem na jakies 15 hemoglobiny ... wyszlo 13,3 :-). Nie wiem ile bylo tydzien temu ale lipa. No nic probuje dalej i sprobuje zmierzyc za miesiac. Pewnie w moim przypadku najlepiej byloby po prostu nie pic tych 7miu kaw dziennie ... ale jak to zrobic Panie Premierze ... palenie juz rzucilem, piwa juz prawie nie pije ... i kawa teraz tez do odstrzalu ? :ojoj:

Re: Sok z kiszonych burakow

: 10 sty 2014, 12:37
autor: klosiu
Saper a jesteś wege, czy próbowałeś jeść jakieś wątróbki czy czerwone mięso?

Re: Sok z kiszonych burakow

: 10 sty 2014, 13:08
autor: cava
Jak to kawa tak na niego działa, to mu ani wątróbka ani nic innego nie pomoże.
7 kaw dziennie to BARDZO dużo.
Nie wiem od czego to zależy, ze jedni mogą pić kawę litrami a mimo to hemoglobina im się prawie uszami wylewa a dla innych już 2-3 _małe i słabe_ kawki dziennie = anemia.

I NIC na to nie pomaga żadna dieta.
Bez kawy mam hemoglobinę w granicach 14-15 nawet jak nie jem mięsa, (normy dla kobiet są niższe, w tym lab. norma dla kobiet to 12-16) z kawą, leci błyskawicznie na 10 i niżej nawet jak łykam żelazo w tabletkach, jem wątróbki, czerwone mięso, buraczki...

Saper, ja się "oszukuję" piciem inki :trup: , a w smaczniejszej wersji ale to już kalorie są, kakaem na samej wodzie: 2 łyżeczki kakao i zalewam wrzątkiem.

Re: Sok z kiszonych burakow

: 10 sty 2014, 15:19
autor: kowalus
dzięki tym hurtowym ilościom kawy w diecie (a moze nawet wszelkiej maści innych produktów ZAKWASZAJACYCH jak mięcha, raf. cukry itp itd) to żadne wątróbki itp wynalazki nie pomogą.
Trzeba podejść holistycznie do całosci odżywiania, pić zioła.

Re: Sok z kiszonych burakow

: 10 sty 2014, 18:38
autor: saper
Nie, nie jestem wege. Miecho jem chetnie i wspomniane rzeczy jadlem, choc ostatnio troche zarzucilem. Dzieki za Wasze uwagi odnosnie picia kawy. Przemysle ... ale bedzie ciezko bo juz mam psychiczny bunt :-).

Re: Sok z kiszonych burakow

: 10 sty 2014, 19:40
autor: klosiu
Przecież siedem kaw dziennie kompletnie nic nie daje. Masz już taką tolerancję na kofeinę wyrobioną, że pewnie nic specjalnego po kawie nie czujesz. Lepiej pić jedną rano i czuć chociaż jakiegoś kopa ;).

Re: Sok z kiszonych burakow

: 10 sty 2014, 22:46
autor: saper
Nie czuję żadnego kopa ale ją po prostu lubię pić. Spróbuje poszukać jakiegoś rozwiązania.

Re: Sok z kiszonych burakow

: 13 sty 2014, 14:00
autor: saper
Trzeci dzien bez kawy. W sumie luz ... zadnych problemow ... tylko zal taki :-). To byl moj slodki cukiereczek taki :-) To co mam teraz pic ? Ze mineralke to wiem ? Ale herbate chociaz mozna ? (tez 7dem dziennie :-) )

Re: Sok z kiszonych burakow

: 13 sty 2014, 14:39
autor: cava
saper pisze:Trzeci dzien bez kawy. W sumie luz ... zadnych problemow ... tylko zal taki :-). To byl moj slodki cukiereczek taki :-) To co mam teraz pic ? Ze mineralke to wiem ? Ale herbate chociaz mozna ? (tez 7dem dziennie :-) )

Herbatę też nie bardzo. :ojnie:
Ziołowe, owocowe, rooibos można.

Tak samo mam. Jak nie piję kawy to mi to nic nie robi.
Ale psychicznie : krzywda, chamstwo, zemsta losu. :hahaha:
Jeszcze w weekend tak tego nie czuję.
Ale jak przetrwać dzień pracy bez kawki na biurku , no jak?!

Re: Sok z kiszonych burakow

: 13 sty 2014, 20:10
autor: mmatja
Wiem, że pytanie było o buraki, ale nie sposób nie odnieść się do wątku kawy. Nigdy nie mierzyłem sobie poziomu żelaza, ale piję jej b.dużo (dla smaku) i trochę się zaniepokoiłem. Czy chodzi o kofeinę? Jeśli tak, to jest kilka kaw bezkofeinowych na rynku, które smakują b. dobrze (np. Dalmayr w ziarenkach- polecam). Chyba, że nie tylko kofeina tutaj winna.

Re: Sok z kiszonych burakow

: 13 sty 2014, 20:21
autor: klosiu
No właśnie nie wiem, ja co prawda nie piję aż tyle kawy co saper, ograniczam się do dwóch dziennie, ale w kubasach 0.33 i dość mocnych. Ale hemoglobinę mam w normie. Choć nie wiem, może miałbym wyższą bez kawy? Zobaczymy czy niepicie kawy pomaga, jak saper zrobi badania :).

Re: Sok z kiszonych burakow

: 14 sty 2014, 08:31
autor: saper
cava pisze:Jeszcze w weekend tak tego nie czuję.
Ale jak przetrwać dzień pracy bez kawki na biurku , no jak?!
O to to to wlasnie - widze ze sie swietnie rozumiemy. Tez dochodze do wniosku ze wszystkiemu winna jest robota :-)
klosiu pisze:Zobaczymy czy niepicie kawy pomaga, jak saper zrobi badania .
No to mnie teraz podszedles ... no nic .. moze sprobuje miesiac wytrzymac i sprawdzic jak to jest naprawde. Moze nie bedzie zadnej poprawy i bede mogl z czystym sumieniem wrocic do starych nawykow ! :-)