Pęcherze na drugim palcu
: 04 sty 2014, 19:16
Cześć wszystkim, jestem tu nowy
Nie biegałem dobre 2 lata, postanowiłem wrócić do tego wraz z nowym rokiem. Niestety po drugim biegu (dziś po 7 rano) pojawiły się bardzo bolące przy nacisku , nabrzmiałe pęcherze wypełnione krwią. Znajdują się one na najdłuższych palcach stopy - tj. tych zaraz obok dużego palca, i tworzą jakby "poduszkę" tuż nad paznokciem, ale raczej nie wchodzą pod niego lub tylko nieznacznie. Opuszek palca od spodu jest natomiast OK. Wiem, że to wina złych butów i koniecznie muszę to od następnego tygodnia zmienić, natomiast moje pytanie brzmi - czy powinienem przebić te pęcherze (oczywiście zachowując sterylność) i założyć jakiś opatrunek (choć w tym miejscu jest to ciężkie) czy może poczekać z tym do czasu kiedy kupię buty (wtorek), ograniczyć chodzenie i mieć nadzieję, że do tego czasu wszystko się zagoi?
Proszę o poradę, dopiero zacząłem, a tu od razu mam przestój....
Nie biegałem dobre 2 lata, postanowiłem wrócić do tego wraz z nowym rokiem. Niestety po drugim biegu (dziś po 7 rano) pojawiły się bardzo bolące przy nacisku , nabrzmiałe pęcherze wypełnione krwią. Znajdują się one na najdłuższych palcach stopy - tj. tych zaraz obok dużego palca, i tworzą jakby "poduszkę" tuż nad paznokciem, ale raczej nie wchodzą pod niego lub tylko nieznacznie. Opuszek palca od spodu jest natomiast OK. Wiem, że to wina złych butów i koniecznie muszę to od następnego tygodnia zmienić, natomiast moje pytanie brzmi - czy powinienem przebić te pęcherze (oczywiście zachowując sterylność) i założyć jakiś opatrunek (choć w tym miejscu jest to ciężkie) czy może poczekać z tym do czasu kiedy kupię buty (wtorek), ograniczyć chodzenie i mieć nadzieję, że do tego czasu wszystko się zagoi?
Proszę o poradę, dopiero zacząłem, a tu od razu mam przestój....