Strona 1 z 1

Dzienne zapotrzebowanie kcal - FitnessPal a inne kalkulatory

: 27 gru 2013, 12:27
autor: Sylw3g
Czołem,

W obawie przed doprowadzeniem swojego ciała do wypalenia wszelkich mięśni przez trening do maratonu, chciałem sprawdzić jak wygląda mój dzienny bilans kaloryczny. No i tu się pojawia problem. O ile spożycie kaloryczne w ciągu dnia jestem w stanie określić, to zaniepokoiła mnie dysproporcja w różnorakich kalkulatorkach, które są dostępne w sieci - mianowicie: myfitnesspal.com dla moich parametrów przewiduje 2320 kcal, a kalkulatory z polskich stron zakładają tych kalorii już od 3200 do 3400 kcal ---> Np: CLICK

Zastanawiam się skąd się wziął ten rozrzut. Czy może jest tak, że fitnesspal daje suchą wartość tych kalorii, nie uwzględniając żadnych ćwiczeń/treningów - są odpowiednie rubryczki do wpisywania aktywności fizycznych - i stąd wartość 2300, podczas gdy na tych polskich kalkulatorach należy odnotować ogólny poziom aktywności fizycznej w ciągu dnia, i o ile jest on bardzo ogólnikowy, to wzór ma jakieś założenia i to sobie oblicza i stąd wychodzą te 3200-3400.

Innymi słowy, jakie jest +/- SUCHE dzienne zapotrzebowanie kaloryczne dla osobnika płci męskiej o parametrach 180cm/66kg/24lata.
Już nawet nie chodzi mi o rzeczy typu węglowodany czy białka, a o same kalorie. Chcę trzymać rękę na pulsie, bo inaczej za miesiąc obudzę się z 62kg i znowu będę wyglądać jak wrak człowieka.

Re: Dzienne zapotrzebowanie kcal - FitnessPal a inne kalkulatory

: 27 gru 2013, 12:38
autor: klosiu
Nie będę się specjalnie logował na myfitnesspal, ale na pewno tak jest - podaje tylko bmr - minimalny pobór kalorii bez uwzględnienia aktywności.
U mnie, przy 175cm, 77kg wagi, 38 lat bmr wynosi 2400-2600, w zależności od kalkulatora i to się mniej więcej zgadza - nie liczę kalorii w czasie jedzenia, jem do syta i tylko zapisuję co zjadłe, i tyle mniej więcej jem w dzień bez treningów i nie jestem głodny.
Natomiast swoje średnie zapotrzebowanie uwzględniając treningi oceniam na 3500-4000kcal. I to też się zgadza, bo jedząc średnio 3100kcal, tracę około 3kg wagi na miesiąc.

Re: Dzienne zapotrzebowanie kcal - FitnessPal a inne kalkulatory

: 27 gru 2013, 14:42
autor: scouser
Sam używam myfitnesspal i tam nawet jak zaznaczysz dużą aktywność fizyczną to i tak nie uwzględnia jej w bilansie. Zawsze osobno dodaję aktywność np 60' w tempie 5'/km. Generalnie dla mnie dobra sprawa bo wcześniej nie licząc kalorii jadłem trochę za mało a teraz zwiększając kalorie do odpowiedniego dla siebie pułapu nie tyje a metabolizm jest dobrze rozkręcony.

Re: Dzienne zapotrzebowanie kcal - FitnessPal a inne kalkulatory

: 27 gru 2013, 18:47
autor: Sylw3g
Czyli słusznie podejrzewałem.

Ciekawe rzeczy u mnie wychodzą :hahaha: Przede mną jeszcze dwa posiłki, które powinny przewidywać 860kcal, a ja już jestem na granicy węglowodanów :bum: Sód ledwo co tknięty, a białka i tłuszczu zostało tyle, że mógłbym w nich płytwać :bum: Od tego jeszcze będzie trzeba odjąć trening. Cholera, ciężko będzie się nie spalić, chyba będę musiał się ratować słodyczami :spoko:

Fajny portal, można się bawić. Ciekawe jak się to wszystko zachowa po dodaniu treningu.

Re: Dzienne zapotrzebowanie kcal - FitnessPal a inne kalkulatory

: 24 kwie 2020, 11:57
autor: Sikor
1. Kalkulatory to tylko kalkulatory, ktore przecierz nie wiedza ile TY spalasz i wiedziec tego nie moga. Tylko szacuja i stad roznice.
2. Jesli chodzi o spalanie miesni w czasie przygotowan do maratonu, to sie o to nie martw.
Jezeli przy okazji cwiczysz oporowo, to nic znaczacego Ci nie ubedzie.
3. Zamiast liczyc kalorie monitoruj swoja wage i poziom tkanki tluszczowej.
Jezeli chudniesz a nie chcesz, to jedz wiecej, jezeli tyjesz a nie chcesz, to jedz mniej (*)
To wszystko.


(*) Co konkretnie jesc to juz jest ofc inne pytanie.

Re: Dzienne zapotrzebowanie kcal - FitnessPal a inne kalkulatory

: 24 kwie 2020, 12:44
autor: Rolli
Jakub Piotrowski pisze:Polecam jednak wyliczyć zapotrzebowanie własnoręcznie. Najlepszy będzie wzór HB
Dla mężczyzn przyjmuje on postać:

PPM = 66,47 + 13,7M + 5,0W – 6,76L
wynik mnożymy przez współczynnik aktywności
na moim blogu jest konkretny przykład.
https://www.dietetykwszczecinie.pl/blog ... znego.html
Bzdury i reklama.