Forum Bieganie.pl

Czy to wreszcie do ludzi dotrze?
WITAMINY W TABLETKACH

Dobry marketing działa

sam nie zażywam i nie zażywałem tego typu polepszaczy ale zdecydowanie w artykule brakuje mi konkretów. Jak już ktoś piszę że coś jest złe niech to poprze faktami - w tym wypadku wynikami badań. To że coś jest złe lub dobre może napisać każdy.

A nie odróżniasz krótkiej informacji od artykułu? Oczekujesz od krótkiej notatki podanej przez PAP dokładnego omówienia badań?
Szukanie poprzez Google nie boli: LINK 1, LINK 2

Dobrze wiedzieć. Rzadko kupowałem jakieś multiwitaminy, ale jednak od czasu do czasu się zdarzało. Przynajmniej nie będzie trzeba tracić kasy .

Słyszałem, że dożylne aplikowanie witamin daje kopa. Trza będzie spróbować...

Trudno. Dla sportu się poświęcę

fotman pisze:A nie odróżniasz krótkiej informacji od artykułu? Oczekujesz od krótkiej notatki podanej przez PAP dokładnego omówienia badań?
Szukanie poprzez Google nie boli: LINK 1, LINK 2

nie znam na tyle języka żeby to przeczytać ze zrozumieniem. może i szukanie nie boli tym bardziej jak ktoś bierze za to kasę (patrz osoba która napisała tą informacje) PS fotman ... a szkoda pisać

"Primary Funding Source: National Institutes of Health, BASF, Pfizer, and DSM Nutritional Products."
Na 100% za tymi badaniami stoi jakaś grubsza kampania na rzecz nowego "cudownego" leku w stylu Lipitor-a...

Chyba powinieneś odrobinę ograniczyć wiarę w spiski i dokładniej wczytać się w tekst.
A tam napisano, że specjaliści z U.S. Preventive Services Task Force przeanalizowali 27 różnych programów badawczych poświęconych skuteczności suplementacji witaminami. Podsumowania wyników 4 z 27 programów badawczych zostały przedstawione na linkowanej stronie. Tylko jeden z tych czterech programów był współfinansowany przez koncerny farmaceutyczne.

No, chyba, że to był żart z twojej strony.

W tych badaniach pacjentami byli głównie 60-latkowie z chorobami serca i badano wpływ multiwitamin pod kątem
prewencji chorób wieńcowych, a nie wpływ multiwitamin na całość populacji.

"Patients: 1708 patients aged 50 years or older who had myocardial infarction (MI) at least 6 weeks earlier and had serum creatinine levels of 176.8 µmol/L (2.0 mg/dL) or less."

"Patients: 5947 male physicians aged 65 years or older. "

Oczywiście nie stawiam tezy, że suplementacja jest niezbędna, ale te sensacyjne badania śmierdzą mi na kilometr...

A co do spiskowej paranoi, to po prostu nie wierzę, że te mega korporacje robią to charytatywnie.
BASF (oraz Bayer) drzewiej był to IG Farben, koncern który m.in. produkował "chemię" wojenną, także gaz dla obozów koncentracyjnych
oraz ten cały syf farmaceutyczny, którym faszerowano jeńców. Teraz ich wzięło na ratowanie zdrowia ludzkiego? fotman, OBUDŹ SIĘ!