Strona 1 z 1

ból między piszczelem a stopą

: 08 gru 2013, 15:07
autor: b.piotrek
witam

od ponad miesiąca regularnie biegam wg planu http://www.jak-biegac.pl/plan-treningow ... h-biegaczy

do tej pory wszystko szło ok, co tydzień podwyższałem poprzeczkę i nie było problemu ( no może minimalne w każdy wtorek, ponieważ organizm musiał się przyzwyczaić do większego wysiłku ) ale w ten czwartek czułem jakbym nogi stracił... pojawił się ból po treningu, jak wracałem to kulałem, ból między piszczelem a stopą w lewej nodze, sobotni trening sobie podarowałem a dzisiaj zrobiłem zaledwie jedną serię z 3 :( - ponownie pojawił się ból, któremu towarzyszyło takie ogólne zmęczenie kolan, piszczeli i łydek

nie nazwałbym tego kontuzją bo mogę normalnie chodzić, ale jak już zaczynam trucht, albo bieg to pojawia się ból / zmęczenie - czego to może być przyczyną ? pomóżcie proszę, dodam, że wcześniej już biegałem wg tego planu jakieś 5 tygodni, później miałem długą przerwę i zacząłem ten plan wałkować od początku, dlaczego ból pojawił się dopiero teraz ? czy może to być przyczyną, że od poprzedniego tygodnia zacząłem uczęszczać na basen ? (chociaż miałem wrażenie że to nawet pomogło bo dzień później nie biegłem a fruwałem), może chodzi o obuwie, o nawierzchnię ? (mam nadwagę, buty ze słabą amortyzacją i czasami zdarza się, że biegam po asfalcie, ale dzisiaj mimo wszystko biegałem po lesie i to samo)

poradźcie coś : )

Re: ból między piszczelem a stopą

: 08 gru 2013, 15:32
autor: jedz_budyn
Rozciągasz się po treningach?

Re: ból między piszczelem a stopą

: 08 gru 2013, 16:01
autor: b.piotrek
jeszcze nie... niedawno zakupiłem lekturę w tej materii i zamierzam dopiero zacząć - czyli moja goleń nie jest wystarczająco rozciągnięta ? może trzeba ją również wzmocnić ? nie jestem również w 100% pewny czy biegam dobrą techniką - bardziej prawidłowo jest biegać na stopę, śródstopie, czy palce ?

Re: ból między piszczelem a stopą

: 11 gru 2013, 15:20
autor: dobrzan
Na pewno na stopę.
No chyba, że na rękę :)

Zgodnie z teorią to na śródstopie, nie na piętę. Ale co kraj to obyczaj.

A nierozciąganie to grzech straszny. To obowiązkowe!

Idź na usg goleni. Ja właśnie dziś byłem i dowiedziałem się bardzo ciekawych rzeczy.
Przez forum to Ci nikt diagnozy nie postawi, a nawet jeśli, to i tak trzeba to zbadać i tyle.
Może być piszczelowy tylny.