dieta niskowęglowodanowa
: 03 lis 2013, 16:25
Witam,
jako, że dieta niskowęglowodanowa, wysokotłuszczowa, kwaśniewskiego, lchf itp. to dość kontrowersyjny sposób odżywiania, to przykuła moją uwagę. Ostatnio czas poświęcam na szukanie informacji na temat jej działania, wadach i zaletach. Niestety jest parę pytań, na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi, a dostęp do literatury mam ograniczony (google nie znajduje
)
1. dieta wysokotłuszczowa powoduje ketozę, która nie jest szkodliwa. Pytanie natomiast takie, czy długotrwała ketoza powoduje kwasicę? Kwasica ketonowa odpada, bo to patologia. A co z kwasicą metaboliczną? I co z kwasicą wyrównaną? Czy ona również powoli wyniszcza organizm?
2. Zaleca się spożywanie minimalnej ilości węglowodanów. Zależy czy dieta niskow, czy kwaśniewskiego, czy lchf. Niektórzy piszą o gramach, inni w procentach. Pytanie, czy jeśli zjem ok 200-300g węglowodanów(czyli górna granica, czy nawet ponad, założeń diety średniowęgl.) to czy zamiana zapasów organizmu (tk. tłuszczowej) jest spowalniana, czy całkowicie hamowana? Życiowy przykład: zwiększę spożywanie tłuszczy i białka, obniżę spożywanie węglowodanów, ale do 300g (parę kromek, ryż czy ziemniaki) to przestaję chudnąć, czy nawet więcej, zaczynam przybierać na wadze?
3. Załóżmy, że mam nadwagę. Dieta tłuszczowa pomaga mi zużyć materiał zapasowy, dochodzi do odpowiedniej wagi (zrzuciłem 10kg). I teraz co, organizm domaga się więcej jedzenia? Bo energia z materiału zapasowego jakoś musi być zastąpiona - jak?
4. Czy ta dieta nie rozleniwia trzustki? Np. po 10 latach chcę przejść na dietę zrównoważoną, czy trzustka poradzi sobie na nowo?
5. Pytanie może współgra z pytaniem 1' , ale cóż, oczekuję prostej odpowiedzi. Czy badania naukowe (na czymś trza opierać wiedzę, nie?) udowodniły, że długotrwałe stosowanie tej diety nie ma skutków ubocznych? (wątroba przez nadmierną pracę; uszkadzanie nerek)
Pytania skierowane raczej do osób (czytając niektóre tematy mam parę osób na myśli) które znają się w temacie i nie odpowiedzą hipotezą. Temat nie służy do wyrażania opinii typu "dieta tłuszczowa sucks, chorzy jesteście" czy "tłuszcz górą!" itp. Miło proszę o zostawianie opinii dla siebie.
Pozdrawiam
jako, że dieta niskowęglowodanowa, wysokotłuszczowa, kwaśniewskiego, lchf itp. to dość kontrowersyjny sposób odżywiania, to przykuła moją uwagę. Ostatnio czas poświęcam na szukanie informacji na temat jej działania, wadach i zaletach. Niestety jest parę pytań, na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi, a dostęp do literatury mam ograniczony (google nie znajduje

1. dieta wysokotłuszczowa powoduje ketozę, która nie jest szkodliwa. Pytanie natomiast takie, czy długotrwała ketoza powoduje kwasicę? Kwasica ketonowa odpada, bo to patologia. A co z kwasicą metaboliczną? I co z kwasicą wyrównaną? Czy ona również powoli wyniszcza organizm?
2. Zaleca się spożywanie minimalnej ilości węglowodanów. Zależy czy dieta niskow, czy kwaśniewskiego, czy lchf. Niektórzy piszą o gramach, inni w procentach. Pytanie, czy jeśli zjem ok 200-300g węglowodanów(czyli górna granica, czy nawet ponad, założeń diety średniowęgl.) to czy zamiana zapasów organizmu (tk. tłuszczowej) jest spowalniana, czy całkowicie hamowana? Życiowy przykład: zwiększę spożywanie tłuszczy i białka, obniżę spożywanie węglowodanów, ale do 300g (parę kromek, ryż czy ziemniaki) to przestaję chudnąć, czy nawet więcej, zaczynam przybierać na wadze?
3. Załóżmy, że mam nadwagę. Dieta tłuszczowa pomaga mi zużyć materiał zapasowy, dochodzi do odpowiedniej wagi (zrzuciłem 10kg). I teraz co, organizm domaga się więcej jedzenia? Bo energia z materiału zapasowego jakoś musi być zastąpiona - jak?
4. Czy ta dieta nie rozleniwia trzustki? Np. po 10 latach chcę przejść na dietę zrównoważoną, czy trzustka poradzi sobie na nowo?
5. Pytanie może współgra z pytaniem 1' , ale cóż, oczekuję prostej odpowiedzi. Czy badania naukowe (na czymś trza opierać wiedzę, nie?) udowodniły, że długotrwałe stosowanie tej diety nie ma skutków ubocznych? (wątroba przez nadmierną pracę; uszkadzanie nerek)
Pytania skierowane raczej do osób (czytając niektóre tematy mam parę osób na myśli) które znają się w temacie i nie odpowiedzą hipotezą. Temat nie służy do wyrażania opinii typu "dieta tłuszczowa sucks, chorzy jesteście" czy "tłuszcz górą!" itp. Miło proszę o zostawianie opinii dla siebie.
Pozdrawiam