Forum Bieganie.pl

Dominik89 pisze:Witam,

Mam pytanie jakie powinno być dawkowanie w gramach na dzień BCAA. Zamierzam biegać około 120-140km. Oczywiście dodatkowo siłownia 3x w tygodniu.

z góry dziękuje

Pozdrawiam

Jest na forum funkcja "szukaj", temat był wałkowany en razy.
W dni treningowe 1000mg na 10 kilo ludzkiego żywca. Można podzielić na dwie tury - połowa przed i połowa po treningu.

Dominik89 pisze:a jak trenuje 2 razy dziennie ? mam 70 kg starczy mi 5 tabletek po 1,2 grama ?

Możesz brać i 6 tabletek. Ja bym rozbijał dawkę na dwa. Czy będziesz brać rano i miedzy treningami, czy między i po drugim treningu większego znaczenia nie ma. To nie antybiotyk, który masz brać co 8 godzin.

Dominik89 pisze:a jak trenuje 2 razy dziennie ? mam 70 kg starczy mi 5 tabletek po 1,2 grama ?

zasrane ćpuny!

a co niby Ci się dzieje jak nie najesz się prochów?

Dominik89 pisze:osłabienie po treningach ...

To nie lepiej zjeść po trenie produkt zawierający białko i węgle.Jogurt i banan będzie 2 razy lepszy od BCAA.

BCAA to przecież nic innego jak naturalne organiczne aminokwasy występujące właśnie w białkach, które spożywamy, tyle że tu w okolicach okołotreningowych podawane w czystej formie i właściwych proporcjach.

Dominik89 pisze:

Krzychu M pisze:

Dominik89 pisze:osłabienie po treningach ...

To nie lepiej zjeść po trenie produkt zawierający białko i węgle.Jogurt i banan będzie 2 razy lepszy od BCAA.

żartujesz ? ile miałbym tego zjeść jak biegam dziś 10 km 2 trening 9 km i siłka ?

10 bananów ?

normalnie masz zapotrzebowanie na 70 kg 70 gram białka w tym wypadku około 120 gram ? nie dam rady w dzień tyle zjeść... banan 1 gram białka

To powodzenia w zjedzeniu 70g aminokwasów...a BCAA nie dostarczają w ogóle węgli,które w pierwszej kolejności będą potrzebne do uzupełnienia glikogenu.Może trochę warto poczytać o odżywianiu około treningowym.

Pomijając fakt, że BCAA to zbędny wydatek dawkuj 1g/10kgmc przed treningiem.

Być może BCAA, czy inna chemia, jest już na pewnym poziomie niezbędna (jeśli mowa o urwaniu 5 sekund z życiówki typu 28:04 na dychę), ale nam, amatorom? Czy biegasz 20, 40, 100 czy nawet 200km tygodniowo, jest mnóstwo naturalnych witamin, źródeł węgli, itp... Kiedyś tego nie było, biegacze amatorzy jedli banany, jak trzeba było podładować potas, to wcinali michę pomidorów, i tak dalej.
Mam czasem wrażenie, że każde kolejne pokolenie jest coraz bardziej niecierpliwe, czy to się tyczy biegania, czy innej dyscypliny sportu.
Rzadko się czyta np. 40-50 latka, który zajrzy na forum i spyta, "jakie suple na węgle najlepiej brać". A młodzi chcieliby na już, na wczoraj
W latach 80. mieliśmy kilkudziesięciu zawodników łamiących 2:20. W większości węgle łądowali bananami i gorzką czekoladą, nie proszkiem z saszetki, żelem czy tabletką

Dominik bądź lepszy od Lewandowskiego bierz 5g...
a na poważnie jeśli twoja psychika sie poprawi bo za kupe kasy wrzucisz trochę aminokwasów to bierz ten 1 g. i nie pytaj dlaczego bo odpowiedź może zburzyć twą wiarę w suplementy...

Dominik89 pisze:Zbędny ? Węgle mam w każdym posiłku Czemu Marcin Lewandowski piszę o dawce 3g na dobę ?

Tak zbędny, a to czemu piszę o 3g na dobę, to nie wiem, dla mnie kompleta głupota. Jedynie co mi przychodzi na myśl, to może się pomyliłeś i on mówił o 3g kreatyny ed, bo właśnie taką dawkę stosuję się przy stałej suplementacji.