Strona 1 z 1

Dziwna kolka

: 23 wrz 2013, 08:34
autor: qwert
Mam poważny problem z brzuchem ale od początku. Za tydzień biegnę w maratonie (o ile sytuacja się poprawi), przygotowywałem się 3 miesiące, przebiegłem 700km więc typowym kanapowcem i amatorem nie jestem tak mi się wydaje :). 15.09.2013 przebiegłem półmaraton i tu zaczął się problem. Zacząłem bieg dość szybko bo 4.05/km a taką prędkość normalnie osiągam po 15km. Dopadła mnie kolka z lewej strony brzucha po 5 km. Jak zwykle uciskam brzuch do momentu aż przejdzie ale tym razem nie przeszło i bolało coraz bardziej. Uciskałem coraz mocniej aż do mety. Po biegu nie biegałem 2 dni i ale brzuch dalej bolał przy dotykaniu. Dokładnie mogłem wyczuć mięsień, który mnie boli. W tą sobotę wybrałem się na trening poranny i była tragedia. Po 50 metrach dopadła mnie ostra kolka i nie przeszła. Brzuch boli przy bieganiu a i przed TV też odczuwam dyskomfort. Jak coś zjem też odczuwam lekkie bardzo lekkie kucie ( jakby kolka ale już maksymalnie z lewej strony). Kiedy bardzo bardzo wolno zacznę trening ok 5.30 6 min /km boli ale mogę wykonać trening gdy zacznę trochę szybciej to kolka murowana od początku.
Obawiam się że przez to uciskanie coś uszkodziłem.

Co to może być ??

Re: Dziwna kolka

: 23 wrz 2013, 21:16
autor: krasnoludek6
czy uszkodziles sam to wiesz bo zalezy jak mocno cisles a przy okazji jesli jestjakas kolka to nalezy lekko zwolnic przynajmniej i tu zaczyna sie problem poniewaz za 2 tyg maraton wtedy juz moze byc troche gorzej a przynajmniej od 30km.

po lewej stronie kolka jest bardzo czesto spowodowana wyjsciem na trening tu po zjedzeniu i biegiem w zawodach z mala przerwa po posilku zwsze pamietaj te 2-3 godzinek trzeba poczekac.

Ciekawi mnie czy w stanie spoczynku podczas masowania tej okolicy tez Cie boli czy tylko podczas biegu.
Nie wrozy to nic dobrego! Ciesz sie ze po lewej bo tu nic waznego nie ma ,oczywiscie jelito cienkie i grube ,ale to inna sprawa jak trzustka czy dwunastnica ktora jest blizej srodka i na prawo.

raczej bym odpocza dwa dni formy nie stracisz, a tylko sobie odpoczniesz a jak jest na rowerku tez to samo? :oczko:

Re: Dziwna kolka

: 24 wrz 2013, 07:53
autor: qwert
Jak jeżdżę na rowerze to nie boli. Gdy masuje to odczuwam lekki dyskomfort już po masowaniu nie w trakcie. Gdy zrobiłem rozgrzewkę zwracając uwagę na te mięśnie brzucha to bylem w stanie przebiec 15km bez jakiegokolwiek bólu.
Dziwna sytacja i gdyby nie maraton to nie zawracałbym głowy bo raczej to jakiś skurcz lub coś podobnego. Raczej pod mięśniem szystko ok.
Przez ten tydzień tylko odpoczywam może w środę wyjdę jekko potruchtać aby rozruszać stawy i przy okazji sprawdzę czy coś się zmieniło z tym brzuchem.

Re: Dziwna kolka

: 24 wrz 2013, 17:35
autor: krasnoludek6
byc moze jest to tylko chwilowe nanerwanie przemeczenie miesni miedzyzebrowych,czaem miesien skosny brzucha,nie przejmowac sie dasz odpoczac sobie i bedzie ok

Re: Dziwna kolka

: 24 wrz 2013, 18:10
autor: Steve2105
Jest różnica pomiędzy bólem jaki powoduje kolka, a jaki przemęczenie mięśni. Także musisz bardziej określić miejsce występowania bólu. W innym wątku pisałem o kolce śledzionowej.

Re: Dziwna kolka

: 08 paź 2013, 12:35
autor: marcinostrowiec
jeżeli to kolka to sa to problemy ze skurczami miesni okołojelitowych spowodowane głownie niestrawnością albo zaleganiem treści pokarmowej sposobem doraźnym jest rozciaganie czyli mostki w przeciwna strone bolacego boku a przede wszystkim wychodz biegac po całkowitym strawieniu pokarmu sprawdz po ilu godzinach jestes na czczo ja potrzebuje 3-6 godz w zalezności od objetosci i rodzaju posiłku

Re: Dziwna kolka

: 08 paź 2013, 14:39
autor: Morksik
Steve2105 może mieć rację co do kolki śledzionowej. Miałam podobny problem, choć badałam się ogólnie na inne problemy z brzuchem, ale lekarz wyjaśnił mi, że kolka i ból w tym miejscu może być spowodowany właśnie taką kolką lub uciskiem na jelito gdy zaczyna ono pęcznieć nieco. Bardzo nieprzyjemne uczucie, ale miałam je właśnie przy ruchu i do dzisiaj nie mogę robić brzuszków, bo zaczyna się to odzywać.