Forum Bieganie.pl

O codziennym zyciu w Kenii przyszlych maratonczykow panuje wiele teorii ,niektore
z nich ktore wyjasniaja dlaczego wlasnie Kenijczycy tak szybko biegaja .
Nie toerie , ale konnketne badania.
Analizujac raport US National Library of Medicine , ktory zaja sie badaniem
wydolnosci tlenowej (Danielsowske VO2Max) , BMI i innych parametrow , a wiekiem
mlodziezy kenijskiej mozna dojsc do nastepujacych wynikow:
1)
pod wzgledem VDOT. Zasadniczo dzieci (wiek 14lat)z rejonu badanego Rift Valley
osiagnely przecietnie 73,9 -chlopcy co odpowiada wynikowi 2;18 w maratonie
i dziewczynki 61,5 czas w maratonie 2:39 i to przy BMI 15,5 i 17 dla dziewczat.
Z tym , ze u kilku chlopcow stwierdzono VDOT 80 ml*kg/min co odpowiada
wynikowi 2:07:38.
2)
Dieci jednak z wiekiem troche przybieraja na masie ( jednak przecietny stosunek
wysokosci ciala do wagi (jednostk angielskie ) u maratonczykow z czasami 2;07
wynosi 0,53- Porownaj u siebie).
Odpowiednio pokierowany mlody biegacz z tego wynika latwo moze osiagnac
wynikajace z obliczn Danielsa czasy. Przyrost masy wiaze sie najprawdopodobniej
z przyrostem miesni do biegania.
Toria wczesnego ruchu (biegiem do szkoly i ze szkoly, praca w domu) milaby tutaj
potwierdzenia , ale chyba to nie wszystko , do pelnego wyjasnienia zjawiska
brakuje troche detali.

ja słyszałem, że to zależy od budowy ich ciała. Serce zdolne do większego wysiłku, ścięgna, stosunek ilości włókien szybko i wolno kurczliwych.

Co do wczesnych, lat, to gdzieś był o tym temat tutaj. Wyszło na to, że ktoś trenując od 8 roku życia może być gorszy od tego, który zaczął w 22 r. ż.
Geny, albo pech

Moim zdaniem wpływ na to ma również topografia-trenując i żyjąc na wysokości ponad 2000 m npm ich organizm jest lepiej przystosowany. Jest to takie naturalne EPO. Przyjeżdżają potem na zawody na wysokość 150 m npm i mają dużą przewagę wydolności nad innymi przez zwiększoną ilość erytrocytów. Tak mnie się wydaje, nie czytałem żadnej fachowej literatury na temat kenijskich biegaczy.

dlatego długodystansowcy przed ważnymi zawodami jadą na obóz w góry, na parę tygodni, czym nadrabiają "braki" i są na równym poziomy (pod tym względem). Dlatego nie uznałbym tego argumentu.

adam1adam pisze:...

Dieci jednak z wiekiem troche przybieraja na masie ( jednak przecietny stosunek
wysokosci ciala do wagi (jednostk angielskie ) u maratonczykow z czasami 2;07
wynosi 0,53- Porownaj u siebie)
...

No porównałem i przy obecnych wymiarach (185cm i 72kg, co daje 6.07 stopy i 11.33 kamienia), wychodzi 0,535... hehe

Dodam tylko, że ważyłem 67-69kg, ale zacząłem ćwiczyć siłowo 2 miesiące temu i chciałem złapać trochę mięśnia.

Chlopie na co czekasz, stac cie na 2:07 , a zapomnialem jak tam z VDOT?
Czy robil ktos badania w Polsce jak to wyglada u naszej mlodziezy z VDOT naprzyklad?

Noo z VDOT może być nieco gorzej Ach ten komputer .....
Ale nic, biorę się za siebie. Fajne są takie rozważania

A tak bardziej serio -trzeba jeszcze mieć dobrą motywację a najlepiej nie pracować do takich treningów.
Ostatnimi czasy niestety też coraz więcej Kenioli wpada na dopingu.
Siedzący tryb życia z pewnością nie pomaga i widać to nie tylko w przewadze Kenijczyków nad Europą.
Japończycy też sobie nieźle w maratonie radzą, no ale oni wolą w domu siedzieć na podłodze niż na krześle (zresztą u nich krzesło jest uważane, za "dziwne coś z drewna" tak można by kanji dosłownie przetłumaczyć ).

Dziwne pytanie, dziwny temat. Tzn. nie dziwne pytanie tylko dziwne jest to, że od co najmniej kilkunastu lat ludzie sobie zadają to pytanie, wiele jest teorii, a Ty tutaj z tym wyskakujesz :p. Gdybyś chciał to byś znalazł te odpowiedzi. Nawet dokument na YT jest o kenijskich biegaczach którego motywem przewodnim jest twoje pytanie. Tak swoją drogą byłem przekonany, że yacool zarzuci swoje teorie ale przypuszczam, że tyle razy już odpowiadał na takie pytanie, że po prostu mu się nie chce. Przeczytaj książkę "Dogonić kenijczyków". Coś ciekawego można wychwycić, może znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.

Zawsze z czasem ukazuje sie cos nowego. A ja chcialby wiedziec jak
wyglada VDOT u naszych nastolatkow-pezeciez to nie Afryka?

polecam drugą część artykułu http://nauka.newsweek.pl/sekret-czarnos ... 5,1,1.html