Piszczel-ciasnota powięzi
: 18 wrz 2013, 00:24
Witam.
Mam problem jak spora część z was z piszczelem. Leczę to już kilka lat. Jakieś dwa lata temu miałem chyba zapalenie okostnej. Nie byłem w stanie przebiec nawet 50m bez bólu. Teraz jest znacznie lepiej ale ciągle prześladuje mnie ten ból i tkliwość w nodze. Ortopeda sugeruje ze to raczej ciasnota powięzi. Ja raczej nie jestem zadowolony z takiej diagnozy i liczę, że to jeszcze jakieś pozostałości po zapaleniu. Może wystąpiły jakieś trwale zmiany.
Moje pytanie. Czy ktoś kto miła ciasnotę mógłby się podzielić swoimi uwagami, co do objawów? oraz może ktoś wie gdzie można w Krakowie lub Katowicach zmierzyć ciśnienie krwi?
Być może sa to typowe objawy z piszczelem lecz ból występuje nawet przy pływaniu i to jest dziwne. Nawet specjalnie mocno nie macham. W bieganiu jakoś biegam ale jak zwiększam obciążenia i zaczynam łapać formę, szybciej biegać znowu wraca. Chyba najbardziej odczuwalny ból jest na rowerze jak mocno naciskam na pedał.
Noga nie puchnie, nie zmienia koloru ale dziwne ze boli przy pływaniu. Nie ma żadnego nacisku i w dodatku jest raczej rozluźniona.
Mam problem jak spora część z was z piszczelem. Leczę to już kilka lat. Jakieś dwa lata temu miałem chyba zapalenie okostnej. Nie byłem w stanie przebiec nawet 50m bez bólu. Teraz jest znacznie lepiej ale ciągle prześladuje mnie ten ból i tkliwość w nodze. Ortopeda sugeruje ze to raczej ciasnota powięzi. Ja raczej nie jestem zadowolony z takiej diagnozy i liczę, że to jeszcze jakieś pozostałości po zapaleniu. Może wystąpiły jakieś trwale zmiany.
Moje pytanie. Czy ktoś kto miła ciasnotę mógłby się podzielić swoimi uwagami, co do objawów? oraz może ktoś wie gdzie można w Krakowie lub Katowicach zmierzyć ciśnienie krwi?
Być może sa to typowe objawy z piszczelem lecz ból występuje nawet przy pływaniu i to jest dziwne. Nawet specjalnie mocno nie macham. W bieganiu jakoś biegam ale jak zwiększam obciążenia i zaczynam łapać formę, szybciej biegać znowu wraca. Chyba najbardziej odczuwalny ból jest na rowerze jak mocno naciskam na pedał.
Noga nie puchnie, nie zmienia koloru ale dziwne ze boli przy pływaniu. Nie ma żadnego nacisku i w dodatku jest raczej rozluźniona.