Forum Bieganie.pl

Chodzi Ci o bieg ultra ? czy 100km w jakimś okresie ?:)

Podstawa to węglowodany i elektrolity tak więc Carbo, Vitargo jak najbardziej wskazane. Do tego dołóż BCAA i powinno być ok. Btw. W jaki wynik na 800 m mierzysz? Ile latasz aktualnie? I ile masz lat?

Kup sobie porządne BCAA, resztę sobie daruj. ..no może jeszcze jakiś potas i magnez. Ja biegam po 400-500km miesięcznie i nic poza BCAA nie jem. Trzeba się dobrze odrzywiać. Odrzywki to drenaż kieszeni i pewne problemy żolądkowe.

paweł1946 pisze:aha... No tak mam 19 lat biegam 2;01 na 800 celuję wysoko ;D dlatego zadbam tej zimy o odżywki :D witaminy biorę z apteki jako plusz czyli BCAA + Węglowodany ?

Dokładnie BCAA + Vitargo Electrolyte.

biegaj 1,50 będziesz miał kase

paweł1946 przede wszystkim zacznij normalny, regularny trening, bo z tego co wyśledziłem na forum to dużo kombinujesz a mało trenujesz. Z samego treningu bez supli spokojnie można 1:57 nabiegać, także bierz się do roboty! Powodzenia

Czyli suplementujesz się Pluszzzzzzzem powiadasz..... :D
Koniecznie zapierdol sobie jeszcze rutinoskorbin i visolwit,

a jeśli jesteś apatyczny, mało jesz i często się przeziębiasz to...

SAAAANOOOOSSSSTTTOOOLLLLLL

paweł1946 pisze:... serio się pytam a wy ze mnie się śmiejecie

Ale po co Ci niby te suplementy? Po pierwsze na razie tylko jak napisałeś "planujesz" biegać ponad 100km tygodniowo. Jednak ciągle nie biegasz. A ja Ci powiem, że mi się zdarza taką ilość przelatać w tygodniu. Nie stosuję przy tym żadnej suplementacji i o dziwo - "nóżki nie odpadły". Więc może najpierw spróbuj pobiegać tak jak pieszesz

Jeżeli naprawdę ambitnie planujesz swój rozwój sportowy, chcesz biegać poniżej 2 minut 800 to ja bym nie szukał już rad na forum, tylko postarał sie znaleźć jakiegoś trenera, klub itd. Też mogę napisać BCAA ewentualnie (bo nie zaszkodzi) i witaminy. Ale pamiętaj, że przyjmowanie suplementów wynika raczej z konkretnych potrzeb, braków. Jeżeli jesz wystarczająco dużo białka to nie musisz łykać go dodatkowo. Ale jak nie to by się przydało. Suplementy są uzupełnieniem diety i tak należy je traktować!

maly89 pisze:

paweł1946 pisze:... serio się pytam a wy ze mnie się śmiejecie

Ale po co Ci niby te suplementy? Po pierwsze na razie tylko jak napisałeś "planujesz" biegać ponad 100km tygodniowo. Jednak ciągle nie biegasz. A ja Ci powiem, że mi się zdarza taką ilość przelatać w tygodniu. Nie stosuję przy tym żadnej suplementacji i o dziwo - "nóżki nie odpadły". Więc może najpierw spróbuj pobiegać tak jak pieszesz

Tutaj całkowicie się zgadzam z Małym.

paweł1946 trening, trening i jeszcze raz trening! A dopiero gdy "naturalna bariera" powie stop, sięgnij po wspomaganie w postaci suplementów Powodzenia!

naturalna bariera, czyli powiedzmy, że nic więcej nie jesteś w stanie wykręcić, pod warunkiem, że masz optymalny trening i wszystko inne, wtedy można dołożyć gratisy, czyli jakieś suple

paweł1946 pisze:jaka naturalna bariera ?

Wydaje mi się, że w momencie kiedy już ją przekroczysz nie będziesz miał wątpliwości co to jest owa bariera

Koniecznie zapierdol sobie jeszcze rutinoskorbin i visolwit

Proszę się nie śmiać z visolvitu Gadałem kiedyś z byłym maratończykiem, kttóry startował za PRL-u i on i jego kumple brali visolvit bo byli amatorami i nie mieli dostępu do niczego lepszego (visolvit zresztą też musieli zdobywac po znajomości). I biegali maratony po 2:20

była już dyskusja na forum, że poziom amatorów w prl był o niebo wyższy niż teraz...