Forum Bieganie.pl

Hejka,

Biegam od ok 1,5 roku, aktualnie przygotowuje sie do drugie maratonu.
Ostatnio zauważyłem coraz więcej wystających żył / zgrubień na łydkach.
Co prawda żaden ból się z tym nie wiąże, ale obawiam się czy nie jest to początek problemów
z żylakami. Z tego co wyczytałem to bieganie wręcz przeciwdziała powstawaniu żylaków, więc może
jest to po prostu taka uroda coraz większego wysiłku.
Czy ktoś ma podobne doświadczenia, mógłby coś doradzić?

Z góry dzięki za sugestie, pozdrowienia

Wytop łydy:D

osobiście jestem zdania, że żylaki to głównie kwestia genów; więc za bardzo się tym nie przejmuję

hehe:) kwestia wizualna jest drugorzędna, chciałbym po psortu uniknąć ewentualnych
problemów w przyszłości.. narazie nic nie boli, zobaczę jak się sytuacja będzie rozwijać

natny pisze:osobiście jestem zdania, że żylaki to głównie kwestia genów; więc za bardzo się tym nie przejmuję

Ja bym tego tak nie bagatelizował. Jeżeli dołożymy do tego puchnięcie nóg po np. długotrwałej podróży samochodem to jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia choroby żylno-zakrzepowo-zatorowej!
Żylaki powstają u osób które mają nieprawidłowości w śródbłonku ścian naczyń. Jeżeli ktoś ma skłonności do powstawania procesów zapalnych, w obecności zastojów żylnych to następstwem może być powstanie zakrzepu i w finale zatorowość płucna.
Nie wszystkie żylaki podudzi prowadzą do tak poważnych powikłań, ale lepiej miec sie na baczności , szczególnie osoby które sa poddane terapii hormonalnej (antykoncepcja), osoby unieruchomione w związku ze złamaniem kości kończyn dolnych, kierowcy którzy ponad dwie godziny są w podróży, osoby odwodnione.

przepisałeś to skądś?
Pewnie i masz rację, mimo wsio z tego co widzę to: mam obie nogi, tabletek antyk. nie łykam, o nawodnienie dbam a na geny raczej wpływu nie mam

tak więc podtrzymuję moją opinię

SprinterQ pisze: Swoją drogą zwiększony wysiłek sprzyja uwidacznianiu żył, ale co zrobić...

Uwidocznione żyły a żylaki to dwa różne bieguny

Dzieki za wasze posty, wlasnie staralem sie zglebic temat aby rozroznic czy to jest poczatek zylakow czy raczej zylastosc spowodowana wiekszym wysilkiem fizycznym. Wydaje mi sie ze to raczej nie sa zylaki, tak czy inaczej bede trzymal reke na pulsie:)

swoja droga sorki za brak polskich liter

Pozdro

Charakterystyczne nitki żylaków da się odróżnić od żył