Długotrwała opuchlizna kostki
: 04 sie 2013, 00:31
Jakiś czas temu, zupełnie przypadkiem zauważyłem, że moja lewa kostka jest spuchnięta w przedniej części. Prawdopodobnie nawet z spuchnięcie biegałem 1-2 tyg - bo w ogóle tego nie zauwazyłem. Zrobiłem już 3 tyg przerwy - w ogóle spuchnięcie nie schodzi, nawet po obudzeniu rano kostka jest spuchnięta. Próbowałem smarowania traumonem wraz z okładami z lodu (codziennie przez ok 1,5 tygodnia) - efektów absolutnie brak.
Tydzień temu byłem u ortopedy, zrobił RTG (załączam poniżej) - nic szczególnego nie dostrzegł (jedynei zdiagnozował lekkie osłabienie kości - ta jaśniejsza "fala" dobrze widoczna na drugim zdjęciu, zaś w dodatkowej opinii miałem dodane, że jest lekka ostroga stopy) - nie znalazł też przy oględzinach żadnego ogniska bólowego. Zapisał flexove (2 szt rano 1 raz dziennie) - po tygodniu stosowania efektów wciąż brak.
Oto zdjęcie rtg:

Mnie osobiście mocno zdziwiła ta "wypustka kości" widoczna na lewym zdjęciu w zgięciu nogi.
A oczywiście pytania są proste:
- jakieś sugestie co do dolegliwości i metody leczenia?
- czy samo opuchnięcie stawu przez dłuższy czas, przy braku bólu - całkowicie wyklucza biegania (wolę się upewnić)
- jakieś uwagi co do samego zdjęcia?
Dziękuję z góry za ewentualne uwagi i rady
tomasir
update: skorygowałem nazwę tematu, by lepiej oddawała problem
Tydzień temu byłem u ortopedy, zrobił RTG (załączam poniżej) - nic szczególnego nie dostrzegł (jedynei zdiagnozował lekkie osłabienie kości - ta jaśniejsza "fala" dobrze widoczna na drugim zdjęciu, zaś w dodatkowej opinii miałem dodane, że jest lekka ostroga stopy) - nie znalazł też przy oględzinach żadnego ogniska bólowego. Zapisał flexove (2 szt rano 1 raz dziennie) - po tygodniu stosowania efektów wciąż brak.
Oto zdjęcie rtg:

Mnie osobiście mocno zdziwiła ta "wypustka kości" widoczna na lewym zdjęciu w zgięciu nogi.
A oczywiście pytania są proste:
- jakieś sugestie co do dolegliwości i metody leczenia?
- czy samo opuchnięcie stawu przez dłuższy czas, przy braku bólu - całkowicie wyklucza biegania (wolę się upewnić)
- jakieś uwagi co do samego zdjęcia?
Dziękuję z góry za ewentualne uwagi i rady
tomasir
update: skorygowałem nazwę tematu, by lepiej oddawała problem