Forum Bieganie.pl

Czy znacie jakieś środki dostępne w aptekach lub punktach z odżywkami, które chronią stawy? Który z nich jest najlepszy, i co powinien mieć dobry środek ochronny?

Ja bym polecił: flexit drink lub trec collagen. Ale sklanialbym się przy tej pierwszej propozycji.
Z aptecznych: np. 4flex. Ale IMO nie warto: przerost formy (ceny) nad treścią.

Z takich naprade już hardcorowych animal flex. Drogi, ale ponoć bardzo skuteczny.
Z tych propozycji wybralbym flexit drink mimo wszystko

A taki apteczny artresan, to w ogóle do czegoś się nadaje?

Najlepiej sprawdzić skład

Kolagen i glukozaminę sobie odpuść. Ich biodostępność jest znikoma i 90% tego co łykniesz wyląduje w kiblu.
Jedynym i słusznym rozwiązaniem to inwestycja w ekstrakty ziołowe.
Wpisz w google hasło: Zestaw Stawowy i pojawi ci sie skład preparatu który pomaga w problemach stawowych

a ja polecam flexit z nutrenda, do tego gelacoll, mi pomogło

mariuszbugajniak pisze:a ja polecam flexit z nutrenda, do tego gelacoll, mi pomogło

Jest to preparat wieloskładnikowy i to co w nim działa i pomaga to MSM (metylosulfonylometan) w połączeniu z vit.C Tylko szkoda, że dawka bardzo mała, zaledwie 300mg. MSM jest dobry w walce z bólem i jest na to sporo dowodów naukowych .

Żebyśmy się dobrze zrozumieli: nie mam problemów ze stawami, szukam środków, które mogłyby zapewnić mi, jak to się mówi, "spokojną jesień życia" w kwestii stawów. Nasłuchałem się ostatnio o byłych długodystansowcach, którzy teraz nie mogą wchodzić po schodach itd. Nie chodzi więc o błyskawiczny efekt, ale o pewność, że moje stawy i kości są chronione przed zbyt dużym wykorzystaniem.

lepkareka pisze:Żebyśmy się dobrze zrozumieli: nie mam problemów ze stawami, szukam środków, które mogłyby zapewnić mi, jak to się mówi, "spokojną jesień życia" w kwestii stawów. Nasłuchałem się ostatnio o byłych długodystansowcach, którzy teraz nie mogą wchodzić po schodach itd. Nie chodzi więc o błyskawiczny efekt, ale o pewność, że moje stawy i kości są chronione przed zbyt dużym wykorzystaniem.

Przede wszystkim odpowiednia dieta. Trzeba jeść podroby, skórki, galarety na kościach i ograniczyć spożycie cukrów rafinowanych.
Zioła też są znakomitym rozwiązaniem i uzupełnieniem diety.

apaczo a możesz kilka słów więcej o diecie napisać w tym temacie? co jeszcze jeść, a czego unikać, żeby stawy były zdrowe?

Ogólnie tłuszcze działają korzystnie na stawy. Warto więc nie zapominać o nich w zdrowej zbilansowanej diecie. Oczywiście mowa o zdrowych tluszczach.

gryczana pisze:apaczo a możesz kilka słów więcej o diecie napisać w tym temacie? co jeszcze jeść, a czego unikać, żeby stawy były zdrowe?

Odpowiedz na te pytanie juz dałem i nie ma co mocno tego rozwijać. Jeżeli chodzi o dobranie ziół to proszę wpisać w wyszukiwarkę google hasło "zestaw stawowy"
Na koniec jeszcze jedno. Najważniejsze żeby nie dopuścić do przewlekłych stanów zapalnych. Jeżeli nie będziemy temu przeciwdziałać to dojdzie do degradacji stawów i rezultatem będzie wymiana stawu na endoprotezę lub gdy mamy środki finansowe wszczepienie komórek macierzystych w miejsce ubytku .

apaczo pisze:Kolagen i glukozaminę sobie odpuść. Ich biodostępność jest znikoma i 90% tego co łykniesz wyląduje w kiblu.
Jedynym i słusznym rozwiązaniem to inwestycja w ekstrakty ziołowe.
Wpisz w google hasło: Zestaw Stawowy i pojawi ci sie skład preparatu który pomaga w problemach stawowych

warto dodać że będzie to "jedynie słuszny" zestaw

lepkareka pisze:Żebyśmy się dobrze zrozumieli: nie mam problemów ze stawami, szukam środków, które mogłyby zapewnić mi, jak to się mówi, "spokojną jesień życia" w kwestii stawów. Nasłuchałem się ostatnio o byłych długodystansowcach, którzy teraz nie mogą wchodzić po schodach itd. Nie chodzi więc o błyskawiczny efekt, ale o pewność, że moje stawy i kości są chronione przed zbyt dużym wykorzystaniem.

zatem żadnej chemii tylko jedzenie które dobrze robi stawom
stawy są bardzo eksploatowane gdy sa słabe mięśnie, słabe mięśnie to 1. słabe bo nie trenowane zatem siłownia na nogi 2. bo głodne 3. bo chore
plus gdy cokolwiek zaboli zioła, mi pomogła boswellia serrata ogólnie chodzi o zioła działające przeciwzapalnie na początkowe stany zapalne każdego urazu
warto tez pamiętac że początkujacy biegacz ma nie przyzwyczajone stawy do biegania i potrzeba roku spokojnego regularnego biegania żeby w przyszłym myslec o mocnych treningach bez bólów

W poprzednim sezonie biegowym miałem trochę problemów z kolanami, które na szczęście jak na razie nie pojawiają się w tym roku.
Co zmieniłem? Poniżej moje 4 rady, które może komuś też się przydadzą:
- skróciłem długość kroku,
- po intensywnym biegu lub po długim wybieganiu łykam Boswelie aby zpobiec powstawaniu stanów zapalnych (patrz rady powyżej),
- piję rozpuszczoną żelatynę: 2 łyżeczki, 1 dziennie, 3-4 razy w tygodniu na lepsze "smarowanie" stawów
- wzmacniam domowym sposobem mięsień czworogłowy.
Jak na razie działa!