Czy jeszcze kiedykolwiek będę mógł biegać?
: 06 lip 2013, 23:38
W skrócie: w lutym zeszłego roku doszło u mnie do zapalenia i naderwania Achillesa. Leczyłem to sam (żałuję), ale wobec braku efektów, po kilku miesiącach zgłosiłem się do ortopedy. Objawy kontuzji nie mijały. Zebrałem opieprz, za to, że zjawiłem się tak późno i zostałem skierowany na rehabilitację. Jakieś prądy z Voltarenem + ultradźwięki. Nie zauważyłem żadnej większej poprawy, ale lekarz powiedział, że już dawno wszystko musiało się zagoić i żebym ostrożnie biegał. Po kilku kolejnych miesiącach (rok od kontuzji) zacząłem ostrożnie biegać, ale cały czas czułem lekki ból w miejscu kontuzji. Uznałem, że być może musi się wszystko rozruszać. W kwietniu po 30 kilometrowej wędrówce po górach pojawił się ostry ból. Teraz właściwie po każdej aktywności pojawia się mniejszy lub większy ból.
Ostatnio konsultowałem się z lekarzem, który ma na co dzień do czynienia ze sportowcami i stwierdził, że prawdopodobnie już nigdy nie będę mógł biegać, bo proces gojenia przebiegł nieprawidłowo i nie da się tego naprawić.
Pytania brzmią następująco:
-czy ten lekarz może mieć rację, czy to jakieś brednie?
-gdzie szukać pomocy? (obecnie rezyduję na Śląsku w rejonie GOPu)
Przyznam, że wizja tego, że już nigdy nie będę mógł biegać, wywołuje we mnie przerażenie. Proszę o porady. Z góry dzięki.
Ostatnio konsultowałem się z lekarzem, który ma na co dzień do czynienia ze sportowcami i stwierdził, że prawdopodobnie już nigdy nie będę mógł biegać, bo proces gojenia przebiegł nieprawidłowo i nie da się tego naprawić.
Pytania brzmią następująco:
-czy ten lekarz może mieć rację, czy to jakieś brednie?
-gdzie szukać pomocy? (obecnie rezyduję na Śląsku w rejonie GOPu)
Przyznam, że wizja tego, że już nigdy nie będę mógł biegać, wywołuje we mnie przerażenie. Proszę o porady. Z góry dzięki.