Forum Bieganie.pl

Witam

Mam takie pytanka;jak to jest z tymi caloriami.Można przeczytac że podczss jakiegoś wysiłku spali się daną liczbę cal. powiedzmy że dziś biegałem i garmin pokazał mi 500spalonych cal.jak to rozumieć w przełożeniu na tłuszcz w organizmie ,czy np. te 500cal. to ubytek np.5gram tluszczyku?.
Od pażdziernika biegam schudłem do tej pory 17kg. to znaczy że tyle tluszczu mi ubyło?
czy oprócz sadełka coś jeszcze czegoś się pozbywam?
Pozdrawiam

valdi100 pisze: Od pażdziernika biegam schudłem do tej pory 17kg. to znaczy że tyle tluszczu mi ubyło?

Istnieje teoria, że podczas biegania spalają się również komórki mózgowe. Jak widać - nie jest to teoria bezpodstawna...

@Gocu: komentarz dnia xd @valdi100: spalone 500kcal to nie jest tluszcz, tzn. nie sam tluszcz. Przede wszystkim w pierwszej kolejnosci spalane sa wegle, gdy ich zabraknie zapasy tluszczu sa spalane, a juz w krytycznych sytuacjach organizm bierze energie z bialek. Dlatego wlasnie zaleca sie spokojny, dlugi wysilek, ktory prowadzi do pobierania energi z tluszczu.

Gacu dzięki , przynajmniej bez złośliwości.

Kalorie to energia. Pozyskujesz z pożywienia, tracisz przy wysiłku fizycznym (nawet podczas snu) . Przecież to są informacje z podstawówki.